Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pracownik Google nie żyje. Przykre wieści z USA

28

Przykre wieści napłynęły z USA. Nie żyje pracownik Google. Nieprzytomnego mężczyznę znaleźli przechodnie. Przybyły na miejsce personel medyczny stwierdził zgon.

Pracownik Google nie żyje. Przykre wieści z USA
Siedziba firmy Google w Nowym Jorku (Wikimedia Commons, Scott Roy Atwood)

W czwartek, około godziny 23:30 (czasu lokalnego), przechodnie znaleźli młodego, nieprzytomnego mężczyznę, leżącego twarzą do ziemi przy jednym z wieżowców na Manhattanie (Nowy Jork). Natychmiast powiadomiono służby.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala Bellevue. Tam personel medyczny stwierdził zgon.

Mężczyzna leżał nieprzytomny w pobliżu budynku, w którym mieszczą się biura Google. Jak się później okazało, był on zatrudniony w tej firmie. Pracował w niej jako starszy inżynier ds. oprogramowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Policjant wybił szybę w aucie. Uratował roczne dziecko

Mężczyzna miał wyskoczyć z 14. piętra budynku. Z raportu służb wynika, że funkcjonariusze znaleźli odciski jego dłoni na gzymsie tarasu. Na razie służby nie ujawniły danych osobowych ofiary.

Gdzie szukać pomocy?

Kryzysowy bezpłatny telefon zaufania dla młodzieży: 116 111. Dorośli mogą korzystać z kryzysowego bezpłatnego telefonu zaufania 116 123. W obu przypadkach linie są czynne całodobowo, przez siedem dni w tygodniu.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić