Pracuje w laboratorium w Wuhan. Mnóstwo plotek. W końcu zabrała głos

Słynna chińska wirusolog Shi Zhengli, zatrudniona w Instytucie Wirusologii w Wuhan, zdementowała pogłoski, jakoby uciekła na Zachód. Shi mówiła w lutym, że koronawirus SARS-CoV-2 to "kara nałożona na ludzkość".

Obraz
Jacek Dyrdak

Shi Zhengli jest określana w mediach jako "Bat Woman" (Kobieta od nietoperzy). Przez lata prowadziła badania nad nietoperzami i wirusami, dla których ssaki te są gospodarzami.

W ostatnich dniach zaroiło się od plotek, że Shi Zhengli i jej rodzina uciekli z Chin. Mieli ze sobą zabrać ogrom poufnych informacji i znaleźć azyl w ambasadzie USA w Paryżu.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Zobacz też: Koronawirus. Co tak naprawdę nam grozi? Wywiad z ratownikiem medycznym

Wirusolog wszystkiemu jednak zaprzeczyła. W sobotę za pośrednictwem chińskiej platformy WeChat zapewniła, że nadal przebywa w Chinach. Opublikowała też dziewięć zdjęć, które miała ostatnio zrobić w tym kraju. Słowa znanej wirusolog przytacza znajdująca się pod auspicjami Komunistycznej Partii Chin gazeta "Global Times".

Drodzy przyjaciele, u mnie i u mojej rodziny wszystko jest w porządku! Niezależnie od tego, jak jest ciężko, do tego (ucieczki z Chin – przyp. red.) nigdy nie dojdzie. Nie zrobiliśmy nic złego. Mocno wierzymy w naukę, doczekamy jeszcze dnia, kiedy chmury się rozstąpić i zaświeci słońce – miała stwierdzić Shi Zhengli.

Na wirusolog od tygodni padają podejrzenia – podobnie jak na cały Instytut Wirusologii w Wuhan. Krążą niepotwierdzone informacje, jakoby stamtąd pochodził koronawirus SARS-CoV-2. Zaprzecza temu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), ale niektórzy, jak np. władze USA, zapowiadają śledztwo w tej sprawie.

Shi Zhengli od początku podkreśla, że Instytut Wirusologii w Wuhan nie ma z koronawirusem nic wspólnego. Jakiś czas temu oświadczyła, że "koronawirus to kara nałożona na ludzkość za niesanitarny styl życia".

Przysięgam na swoje życie, że wirus nie ma nic wspólnego z laboratorium – stwierdziła.

Przeczytaj też:

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę