Patryk Jaki w najnowszym wywiadzie udzielonym "Interii" przyznał, że nie rozumie dlaczego PiS atakuje jego środowisko.
Robili to Ryszard Terlecki, a po nim inni politycy PiS. Przecież podczas konwencji Suwerennej Polski ich nie atakowaliśmy. Jedynie dziękowaliśmy i pozdrawialiśmy - powiedział.
Jego zdaniem takie zachowanie działaczy PiS, to "prezent dla Donalda Tuska". Po tych skargach na ataki ze strony PiS, Jaki sam zaczął atakować koalicjanta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Tusk obraził mamę Marianny Schreiber? "Co to ma być?"
Mocne słowa Patryka Jakiego w kierunku premiera Morawieckiego
Zapytany o to co różni Suwerenną Polskę od PiS stwierdził, że przede wszystkim podejście premiera Mateusza Morawieckiego i jego środowiska. Wskazał tutaj m.in. na zaakceptowanie pakietów klimatycznych, które - jego zdaniem - "są skandaliczne oraz forsowane przez Tuska i Niemcy". Dodał, że spowodują one "drastyczny wzrost cen życia w imię zielonego komunizmu".
Gołym okiem widać, że środowisko premiera chciałoby w przyszłości stworzyć z polskiej prawicy coś na kształt "prawicy" w Europejskiej Partii Ludowej - mówił.
Prawicę bezobjawową jeśli chodzi o wartości. Taką, która płynie w głównym nurcie tworzącego się państwa europejskiego. Suwerenna Polska powstała, aby się przed tym bronić - dodał.
Czytaj również: Ludzie patrzą i kpią. Spójrzcie, czym chwali się Janusz Kowalski
Patryk Jaki: Mateusz Morawiecki chciałby się nas pozbyć
W jego ocenie ludzie premiera chcą budować w przyszłości "coś na kształt polskiego CDU".
Tylko przeszkadzają im prawdziwi konserwatyści z naszego środowiska. Środowisko premiera chce wygryźć też podobnych konserwatystów z samego PiS - stwierdził.
Dodał, że Suwerenna Polska ma świadomość, że "zarówno Mateusz Morawiecki jak i jego środowisko, chcieliby się ich pozbyć". - Wtedy już nikt nie będzie krzyczał, kiedy szef rządu będzie się zgadzał na kolejne kamienie milowe, leworządność czy listy ws. LGBT z szantażem do samorządów - powiedział.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.