Brian Mast reprezentuje oddział Partii Republikańskiej na Florydzie. Weteran odniósł się publicznie do szturmu, jaki miały miejsce 6 stycznia na Kapitolu. W trakcie spotkania w Izbie Reprezentantów spytał, czy ktoś z uczestników zamieszek wziął w nich udział na polecenie Donalda Trumpa. Ostatecznie nikt z obecnych nie zdobył się na odpowiedź.
Dziennikarz obraził weterana z niepełnosprawnościami. Ten odpowiedział
Zachowanie Briana Masta nie spodobało się prezenterowi CNN, zdaniem którego Donald Trump odegrał istotną rolę w sprowokowaniu swoich zwolenników do szturmu. Jake Tapper w pewnym sensie zakwestionował nawet patriotyzm weterana.
Stracił nogi, walcząc o demokrację za granicą. Chociaż nie wiem, jak wygląda jego poziom zaangażowania w nią tutaj, w Stanach Zjednoczonych – powiedział Jake Tapper.
Przeczytaj także: Chuck Norris musi się tłumaczyć. Chodzi o atak na Kapitol
Wypowiedź prezentera wywołała oburzenie wśród internautów. Jej adresat również poczuł się dotknięty i postanowił wydać oświadczenie, w którym podkreślił, że walczył m.in. o prawo Tappera do wolności wypowiedzi. Oskarżył go również o uprzedzenia wobec członków Partii Republikańskiej.
Straciłem dwie nogi, aby Jake Tapper miał prawo powiedzieć wszystko, na co ma ochotę. Ale ta wolność słowa chroni również Republikanów, których tak chętnie potępia za zadawanie konstytucyjnych pytań dotyczących wolności – odpowiedział prezenterowi Brian Mast.
Przeczytaj także: USA. Nosił bluzę "Camp Auschwitz". Trafił do aresztu
Za Brianem Mastem ujęli się także inni amerykańscy weterani. W tym gronie znalazł się m.in. Jeremy Gilbert, który zaapelował do prezentera CNN, aby kwestionował decyzje Masta, ale nie jego zaangażowanie w bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych.
Brian Mast to wybitny weteran, który poświęcił dla nas swoje ciało i krew. Możesz kwestionować jego decyzję, ale nie zaangażowanie na rzecz naszego kraju – podkreślił Jeremy Gilbert cytowany przez New York Post.
Tapper odpowiedział na zarzuty. Dziennikarz podkreślił, że Mast jest bohaterem i należy mu się za to wdzięczność wszystkich Amerykanów. Tapper nie wycofał się jednak ze swojej wypowiedzi: "Będę kwestionował zaangażowanie na rzecz demokracji każdego, kto szerzy kłamstwa wyborcze".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.