Podczas wieczornego orędzia prezydent Andrzej Duda odnosił się do tematu bezpieczeństwa Polski. Jego przemówienie odbyło się po Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, a jednocześnie przed wylotem do USA.
Do Stanów Zjednoczonych Duda udaje się razem z premierem Donaldem Tuskiem. Celem jest spotkanie z prezydentem USA - Joe Bidenem.
25 lat temu spełniło się marzenie pokoleń Polaków. 12 marca 1999 roku w Independence w stanie Missouri Polska, a wraz z nią Czechy i Węgry, została oficjalnie przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego. NATO rozszerzyło się na Wschód - mówił w orędziu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nasze kraje, które jeszcze dziesięć lat wcześniej znajdowały się w sowieckiej strefie wpływów, dołączyły wówczas w pełni do wolnego Zachodu. To był prawdziwy koniec zimnej wojny, ostateczny upadek żelaznej kurtyny. To była niezwykle odważna, historyczna decyzja - dodawał.
Wspomniał na kluczową rolę USA. - Dla naszego wejścia do NATO kluczowe było silne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych, również niezależne od politycznych barw. Zaczynaliśmy rozmowy z administracją republikańską Prezydenta George'a Busha seniora, a cały proces wejścia do Sojuszu dokonał się za czasów demokratycznej administracji Prezydenta Billa Clintona - mówił.
Wskazał też, że potrzebne są kolejne odważne decyzje. - W 2014 roku państwa Sojuszu zobowiązały się, że podniosą wydatki na cele wojskowe do 2 proc. PKB. Wojna na Ukrainie pokazała wyraźnie, że to Stany Zjednoczone są i powinny pozostać liderem w kwestii bezpieczeństwa w Europie i na świecie. Pozostałe kraje NATO muszą jednak również wziąć na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo całego Sojuszu, intensywnie modernizować i wzmacniać swoje wojska - dodał.
Dlatego uważam, że konieczne jest zwiększenie poziomu wydatków na obronność z dwóch do trzech procent PKB przez wszystkie państwa Sojuszu. Będę do tego przekonywał naszych sojuszników. Będę to robił zarówno podczas rozpoczynającej się jutro wizyty w Stanach Zjednoczonych, jak i w kolejnych miesiącach przed lipcowym, jubileuszowym szczytem NATO w Waszyngtonie - kontynuował.
- Nie ma silnej Europy bez Stanów Zjednoczonych i NATO. Tak jak nie będzie silnego NATO bez zaangażowania Europy. Nie było i nie ma lepszego gwaranta bezpieczeństwa niż Sojusz Północnoatlantycki - dodawał.
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy w Radiu ZET zapowiadał szef jego gabinetu Marcin Mastalerek.
Bezpieczeństwo powinno być wyłączone ze sporu politycznego. To jest przekaz prezydenta - mówił.
Jednocześnie nakreślił cel wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. Zaznaczył, że prezydent chce, "by NATO było silniejsze, by zwiększać m.in. finansowanie".
Prezydent ma konkretne pomysły, które przedstawi w Waszyngtonie - podkreślał szef gabinetu Dudy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.