W niedzielę 21 kwietnia prezydent Andrzej Duda odwiedził kanadyjskie Edmond. Przed Salą Polską na polskiego prezydenta czekała grupka manifestujących. Protestujący wznosili m.in. okrzyki "Duda tchórz i kłamca".
Całą sytuację dokumentuje film zamieszczony na portalu X przez Thomasa Lukaszuka, kanadyjskiego polityka polskiego pochodzenia. - Aby uniknąć zgromadzonych, prezydent Duda wkradł się do Sali Polskiej tylnymi drzwiami do piwnicy — relacjonował polityk. Na jego nagranie zareagował były szef resortu dyplomacji w rządzie PiS.
To nie jest powód do dumy dla grupy zadymiarzy — napisał Witold Waszczykowski, rozpoczynając polemikę z kanadyjskim politykiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wpis Waszczykowskiego zareagował Lukaszuk. - Panie ministrze, pluralizm opinii, wolność słowa, korzystanie z praw demokratycznych i aktywność polityczna to z pewnością wartości, z których można być dumnym. Sugeruję rozważenie przyjęcia tych koncepcji — napisał, komentując wpis byłego ministra spraw zagranicznych.
Wymiana zdań między Waszczykowskim a Lukaszukiem
Witold Waszczykowski w swoim kolejnym wpisie podkreślił, że "nie widział i nie słyszał polemicznych argumentów wobec polityki Prezydenta RP". Polityk podkreślił również, że nie toleruje "chamskiego zachowania" wobec oponentów politycznych i sam go nie praktykuje.
Zachowanie zadymiarzy "witających" polską delegację nie można kwalifikować jako pluralizm polityczny — skwitował były szef resortu dyplomacji.
Thomas Lukaszuk uznał taką opinię Waszczykowskiego za obrażającą Kanadyjczyków. - Panie ministrze, raczej swoim słownictwem i ordynarnym opisem Kanadyjczyków niezgadzających się z Pana opinią, potwierdził Pan moją tezę. Pokojowe protesty i krytyka skierowana pod adresem rządu są częścią dojrzałego procesu demokratycznego — stwierdził w swoim wpisie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.