Prezydent w niebezpieczeństwie. Duda może być inwigilowany

Wokół krakowskiej willi prezydenta nie brakuje systemów bezpieczeństwa i kamer. Jak się okazuje, zamontowany monitoring może być problemem dla głowy państwa.

dudaAndrzej Duda.
Źródło zdjęć: © PAP

Wokół willi prezydenta w Krakowie nie brakuje kamer i zabezpieczeń. Posesja monitorowana jest sprzętem firmy Dahua. Okazuje się, że nie był to najlepszy wybór, o czym poinformowała w maju "Gazeta Wyborcza".

Dahua to chińska firma, w której 10 proc. udziału ma chiński rząd. Okazało się, że w kamerach jest system, który przekazuje zebrane dane chińskim władzom. Tłumaczono, że to tylko błąd, jednak nie wszyscy w to wierzą. Nikt też nie wie, czy owy błąd został naprawiony. Ponadto to właśnie te kamery wykorzystuje się w chińskich obozach koncentracyjnych.

Kamery umieszczone wokół willi mogą nawet z 400 metrów rozpoznać twarz, płeć, wiek i rasę osoby, która jest w ich zasięgu. Ogromna baza danych może rozpoznać nawet dwa miliony twarzy. I bardzo możliwe, że te informację trafiają do teczek w Chinach.

Zdaniem Jerzego Dziewulskiego, antyterrorysty i byłego doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiegom nie są to kamery odpowiednie do ochrony głowy państwa.

To niebezpieczne dla prezydenta. Nie może być tak, że ktoś go inwigiluje, a te kamery to robią. Z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa to ma ogromne znaczenie - mówi dla "Faktu" Jerzy Dziewulski.

Służba Ochrony Państwa nie chce zdradzić, czy zdemontuje chińskie kamery sprzed domu prezydenta.

Biorąc po uwagę specyfikę prowadzonych czynności, formacja nie przekazuje szczegółowych informacji na temat sprzętu i konfiguracji urządzeń, które wykorzystuje do realizacji zadań - poinformował "Fakt" ppłk Bogusław Piórkowski, rzecznik prasowy komendanta Służby Ochrony Państwa.

Andrzej Duda oceniony bez litości. "Miałkość prezydentury jest gigantyczna"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca