Andrzej Wnuk rządzi Zamościem od 2014 r. W piątek, 16 lutego poinformował w mediach społecznościowych, że będzie się starał o reelekcję. – Nazywam się Andrzej Wnuk. Mam 48 lat. Miałem wspaniałe dzieciństwo i dobrych ludzi dookoła. Od zawsze lubiłem się angażować w projekty prospołeczne i czułem potrzebę zmian – od takich słów zaczął swój wpis.
W kolejnych akapitach prezydent Zamościa poinformował o swoim wykształceniu, pochwalił się sukcesami i opowiedział o planach na przyszłość. – Jestem pracoholikiem. Moją partią jest Zamość – oznajmił Wnuk.
Co nas będzie wyróżniać? Ostatnio jechałem z moim synem i on zapytał - tato tu zaraz pojawią się te twarze - twoja też będzie w całym mieście? Odpowiedziałem - tak synku - na tym polega kampania… To niby nic takiego. Ale mój 8 letni syn uświadomił mi pewien schemat. Ta powtarzalność polega na pozach, przykrywaniu niedoskonałości, ukrywaniu pewnej prawdy. [...] Dlatego moja kampania będzie zupełnie inna. Inna wizualnie i merytorycznie – zapewnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzeba przyznać, że Wnuk rozpoczął kampanię z przytupem. Wpis zilustrował zdjęciem, na którym trzyma w rękach płonącą gazetę. Lokalni dziennikarze są przekonani, że to egzemplarz "Tygodnika Zamojskiego", wydawanego już od 1979 r.
Prezydent Zamościa pali Tygodnik Zamojski, jedno z niewielu niezależnych mediów, które się w Polsce ostały. Wstyd – pisze na platformie X Klaudia Kowalczyk, dziennikarka Radia Nowy Świat i portalu Jawny Lublin.
W podobnym tonie wypowiedział się również poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050.
Panie Prezydencie Wnuk - co Pan wyprawia??? Rozpowszechnianie palenia gazety "Tygodnik Zamojski", która jest największym niezależnym lokalnym tygodnikiem w Polsce??? Kto Panu to doradza? Przecież to nie przystoi osobie sprawującej funkcję Prezydenta Zamościa – czytamy w komentarzu zamieszczonym przez polityka.
Wnuk: "wyrób gazetopodobny"
W związku z tym, że zdjęcie wywołało liczne kontrowersje, portal Wirtualnemedia.pl poprosił prezydenta Zamościa o komentarz w tej sprawie. Co ciekawe, Wnuk przekonuje, że nie spalił lokalnego tygodnika i... cieszy się, że udało mu się przyciągnąć uwagę odbiorców.
Moim zdaniem to nie jest tygodnik, nie ma logotypu więc nie jest to "Tygodnik Zamojski". Jest to wyrób gazetopodobny. Cieszę się, że mój wpis wywołał pożądany efekt, czyli zaciekawił. O to chodzi w kampaniach wyborczych. Proponuję też przeczytać zawartość tego wpisu, który jest oznaczony znaczkiem "hot news". Sam pomysł ma na celu zilustrowanie hasła "hot news" – wyjaśnił w rozmowie z portalem.
– Nie ma tu żadnych negatywnych intencji – zapewnił prezydent Zamościa.
Jak przypomina press.pl, "TZ" wielokrotnie pisał o "nadużyciach Wnuka". Chodzi m.in o sprawę o składanie fałszywych zeznań.
W przeszłości Wnuk pracował w "TZ". Twierdzi, że "był tam najlepszym dziennikarzem".