Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Proboszcz "Anderes" w lateksie i masce Zorro. "Jest mi wstyd"

113

Proboszcz z Łubowic, Andrzej S., prowadził podwójne życie. Jego zdjęcia zrobione na plebanii trafiły na portal randkowy. Duchowny szukał do erotycznej zabawy osób z obu płci, a nawet par. Zapewniał dojazd, podawał preferowany rodzaj uprawiania miłości. Oto reakcja kurii.

Proboszcz "Anderes" w lateksie i masce Zorro. "Jest mi wstyd"
Proboszcz z Łubowic szukał miłości na portalu randkowym. (Pixabay)

Wieś Łubowice na Śląsku stała się centrum uwagi po ujawnieniu skandalicznych zdjęć proboszcza Andrzeja S. Duchowny, znany dotąd z powściągliwości, prowadził drugie życie jako 'Anderes' na portalu randkowym - informuje "Fakt". Fotografie w lateksie i masce Zorro, które pojawiły się w sieci, zszokowały parafian, którzy natychmiast zgłosili sprawę do kurii.

Jak dodaje portal, ksiądz szukał osób obu płci, a nawet par. Zapewniał dojazd, ale twierdził, że nie ma własnego mieszkania. Preferował miłość francuską, klasyczną, zapewniał dyskrecję. Dodawał, że nie lubi "puszystych".

Kuria Diecezjalna w Opolu zareagowała na doniesienia. Początkowo ksiądz twierdził, że ktoś podszył się pod niego. Jednak dowody, w tym charakterystyczne tatuaże i elementy wystroju plebanii, były niepodważalne. 26 stycznia Andrzej S. publicznie przyznał się do winy, przepraszając parafian za kłamstwa i zawiedzione zaufanie. - Jest mi niezmiernie wstyd. Zawiodłem wasze zaufanie. Przepraszam, że was okłamałem - w takich słowach ksiądz miał zwracać się do wiernych z ambony

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dziś przesłuchanie Ziobry. "My go po krzaczorach szukać nie będziemy"

Zanim przyznał się parafianom, o wszystkim opowiedział biskupowi. W rozmowie z hierarchą był skruszony, żałował, był gotów ponieść konsekwencje. Parafia w Łubowicach nie ma jeszcze nowego proboszcza. Jego sprawą zajmuje się sąd diecezjalny.

Parafianie napisali do nas list, z troski o niego. Bali się, że się zaplątał. Mieliśmy też zdjęcia, ale nie wszystkie. Na nich zdecydowanie nie można było z początku rozpoznać proboszcza - mówi w rozmowie z "Faktem" Joachim Kobienia, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Opolu

Po wyznaniu prawdy, proboszcz został odwołany z funkcji i przeniesiony do domu diecezjalnego, gdzie nie może pełnić żadnych obowiązków duszpasterskich. Tymczasem parafią opiekują się ojcowie oblaci.

Parafia w Łubowicach formalnie znajduje się na Śląsku, ale należy do diecezji opolskiej. Tamtejszy kościół jest targany wieloma skandalami. Najgłośniej było o Dąbrowie Górniczej, gdzie ksiądz na plebanii spotykał się z mężczyznami, a gdy jeden z nich zemdlał, nie chciał wpuścić karetki. Jak się okazało, panowie zażywali środki na potencję.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić