Sprawa ujrzała światło dzienne w maju 2019 roku. Jak poinformował portal natemat.pl, zawiadomienie złożyła mama jednej z dziewczynek przygotowujących się do pierwszej komunii. Przekazała wtedy, że ksiądz zachowywał się niewłaściwie wobec dziecka.
Duchowny został tymczasowo aresztowany. Po zebraniu dowodów i przesłuchaniu dziewczynki, ksiądz Piotr M. usłyszał zarzut. Oskarżono go o doprowadzenie małoletniej do innej czynności seksualnej.
Zgłoszeń było znacznie więcej. Ostatecznie jednak prokuratura oskarżyła księdza o dokonanie czynności wobec dwóch dziewczynek. W marcu 2020 roku zapadł nieprawomocny wyrok - pięciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
Sąd zmienił wyrok. Ksiądz został skazany
Na tym sprawa się nie skończyła. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze zmienił wyrok sądu pierwszej instancji. Ks. Piotr M. został ostatecznie skazany na cztery lata pozbawienia wolności.
Oskarżony brał dziewczynki na kolana i dotykał je w okolice brzucha i ud. Wkładał ręce pod koszulkę i dotykał w okolicach piersi i brzucha. Dziewczynki nie byłyby w stanie takiej intrygi uknuć - mówił sędzia Daniel Strzelecki, cytowany przez TVN24.
Wyrok jest prawomocny. Ksiądz miał dopuszczać się takich czynów także po lekcjach religii. Szkodliwość społeczną jego zachowań oceniono jako znaczną.