Zawiadomienie w sprawie niewłaściwego zachowania proboszcza wpłynęło do kurii w listopadzie ubiegłego roku. Jak wynika z informacji portalu Onet, może chodzić o kwestie obyczajowe i naruszenia celibatu przez księdza.
Rzecznik warszawskiej kurii potwierdził, że do kurii Archidiecezji Warszawskiej zgłosiła się jedna osoba, która w przeszłości miała zostać skrzywdzona przez ks. Mariusza.
W połowie kwietnia mieszkańcy Adamowizny zostali powiadomieni o tym, że kardynał Kazimierz Nycz zdecydował o zawieszeniu proboszcza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Drodzy Parafianie Parafii św. Matki Teresy z Kalkuty w Adamowiźnie, mając na uwadze otrzymaną informację o możliwym niewłaściwym zachowaniu ks. Mariusza B., względem osoby, która ukończyła 15. rok życia, Kardynał Kazimierz Nycz zdecydował o zawieszeniu Waszego proboszcza w wykonywaniu urzędu, do chwili wyjaśnienia sprawy, zgodnie z obowiązującymi przepisami Prawa Kanonicznego" - poinformował Rafał Markowski, wikariusz generalny, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej.
Jak dodano w komunikacie sprawa została przekazana do Stolicy Apostolskiej. "Do domniemanego zdarzenia miało dojść na wiele lat przed mianowaniem ks. Mariusza B. proboszczem parafii św. Teresy z Kalkuty w Adamowiźnie" - czytamy.
Ks. Mariusz B. nie może obecnie sprawować czynności kapłańskich.