Wszystko działo się w poniedziałkowy poranek (22 września) w Ciechanowie (woj. mazowieckie). Nieznany mężczyzna przewrócił jadącego rowerem 11-letniego chłopca, a następnie próbował zaciągnąć go do samochodu. Dzięki reakcji świadków mężczyzna wystraszył się, zostawił chłopca i uciekł.
Chłopcu nic się nie stało, nie wymagał pomocy medycznej - relacjonuje policja z Ciechanowa.
Dzięki informacji otrzymanej od świadka oraz w wyniku działań policjanci ustalili dane właściciela pojazdu, a następnie dane mężczyzny, który prowadził w tym dniu pojazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zatrzymali w miejscu zamieszkania 38-letniego mieszkańca Warszawy. W działaniach ciechanowskich policjantów wspierali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w zs. w Radomiu - czytamy na stronie mundurowych.
Próbował porwać 11-latka. Jaka kara go spotka?
Materiał dowodowy pozwoli na przedstawienie zatrzymanemu 38-latkowi zarzutu usiłowania pozbawienia wolności. Mężczyzna został przesłuchany, nie złożył w tej sprawie wyjaśnień. Policjanci ustalili, że 38-latek nie był spokrewniony z chłopcem.
Według najnowszych informacji sąd Rejonowy w Ciechanowie na wniosek śledczych i prokuratora zastosował wobec 38-letniego mieszkańca Warszawy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.