Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Różycki
Kamil Różycki | 
aktualizacja 

Próbował uciec z Ukrainy na dmuchanym materacu. Wszystko nagrały kamery

Ukraińscy pogranicznicy udaremnili ostatnio nietypową próbę przekroczenia granicy. Jej bohaterem okazał się 39-letni mężczyzna, który chciał przedostać się do Mołdawii na… dmuchanym materacu.

Próbował uciec z Ukrainy na dmuchanym materacu. Wszystko nagrały kamery
Próbował uciec z Ukrainy na dmuchanym materacu. Wszystko nagrały kamery (X, nexta_tv)

Wojna na Ukrainie trwa już od niemal od dwóch lat. W tym czasie konflikt w wykonaniu ukraińskiej armii miał swoje lepsze i gorsze momenty. Niezmiennie jednak zarówno na zachodzie, jak i na samej Ukrainie nie milkną głosy o kilku głównych problemach, z jakimi zmaga się tamtejsze wojsko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Deklaracja ws. broni jądrowej w Polsce. "Musi być jasna dla Rosjan"

Nie ma wątpliwości, że w pierwszej kolejności mówi się o kluczowych dostawach zachodniego sprzętu. Ten jednak nawet pomimo ogromnych dostaw jest niczym w momencie, kiedy nie ma kto z niego korzystać. To zaś z dnia na dzień staje się coraz bardziej prawdopodobne, ponieważ skala dezercji na Ukrainie od wybuchu wojny jest dramatycznie wysoka.

Próbował zdezerterować na dmuchanym materacu

Problem dezercji ukraińskich mężczyzn zauważają nie tylko sami Ukraińcy. Coraz głośniej mówi się o tym zjawisku m.in. w Czechach, Niemczech czy Polsce, gdzie znajduje się nawet kilkaset tysięcy dezerterów. Szczególnie mocno tę debatę poruszył ostatni wpis szef ukraińskiego MSZ, który zapowiedział walkę z tym zjawiskiem.

Jeśli ci ludzie uważają, że ktoś tam, daleko na froncie, walczy i oddaje swoje życie za to państwo, a ktoś posiedzi za granicą, a przy tym będzie otrzymywać od państwa usługi, to tak to nie działa – napisał na portalu X Dmytro Kułeba.

Mimo tych zapowiedzi wciąż nie brak przypadków podjęcia prób dezercji. Sporą popularnością cieszy się obecnie film, na którym jeden z Ukraińców próbuje przedostać się do Mołdawii. Został on jednak przyłapany przez pograniczników. W efekcie mężczyznę zawrócono, a następnie wręczono karę w wysokości 4000 euro.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wybory 2025. PiS ogłosił nazwisko swojego kandydata na prezydenta
Zmarł właściciel ośrodka sportowego. Wcześniej ratował syna z pożaru
Fani zacierają ręce. Niebawem zjedzą kebsa u Lukasa Podolskiego
To święto od lat znane w Polsce. Mało osób wie o jego istnieniu
Powtórka wyborów wójta w Korycinie. Decydujący jeden głos
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu wakatów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić