Funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Przeciwko Mieniu Komendy Rejonowej na Ochocie zatrzymali 21-letniego podejrzanego o oszustwo.
Zatrzymany podawał się za prokuratora oraz policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji, czym okłamując inne osoby pozyskiwał dane, które mógł wykorzystać do popełnienia przestępstwa - przekazał st. post. Rafał Wieczorek z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III.
W wyniku popełnionego czynu, mężczyzna spowodował straty sięgające blisko 183 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie spodziewał się policji
Gdy policjanci ustalili miejsce przebywania 21-latka, natychmiast przystąpili do działań operacyjnych.
W momencie pojawienia się kryminalnych pod drzwiami jednego z mieszkań na warszawskim Targówku, mężczyzna jeszcze spał - poinformował st. post. Rafał Wieczorek.
Zaskoczony oszust, który nie spodziewał się konsekwencji, został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przewieziony do Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. Tam usłyszał zarzuty.
Grozi mu do 8 lat więzienia
Na podstawie zebranych materiałów dowodowych Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota. W związku z tym, mężczyzna trafił do aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy. Decyzja ta została podjęta w kontekście zapewnienia ciągłości postępowania oraz minimalizacji ryzyka ucieczki podejrzanego lub wpływu na świadków.
Według art. 286 Kodeksu karnego, "kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Postępowanie w sprawie 21-letniego oszusta nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.
Czytaj także: Zdjęcie prezydenta Dudy z Sejmu. Polityk oburzony