Protesty rolników w całej Polsce rozpoczęły się 9 lutego. Rolnicy wyjechali traktorami na drogi w całym kraju. Zgodnie z zapowiedzią protesty mają potrwać przez 30 dni. Rolnicy sprzeciwiają się m.in. wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy, które rujnują polskie gospodarstwo.
Ze względu na napływ towarów z Ukrainy, rolnicy zapowiedzieli, że 20 lutego wszystkie działania protestacyjne będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzęt wojskowy nie może dotrzeć na front
Problemy na granicy widoczne są od kilku dni. Jeden z ukraińskich przewoźników opublikował zdjęcie, przedstawiające ciężarówkę ze sprzętem wojskowym, która nie może przedostać się przez granicę.
Moje ciężarówki stoją ze sprzętem wojskowym na granicy od trzech dni (...) Te zdjęcia przedstawiają ciężarówki, które mają jechać do artylerzystów, aby szybko rozładować amunicję na stanowisku. Teraz rozumiesz moją agresję wobec polskich protestujących - czytamy na portalu X (dawniej Twitter).
Pod jego postem pojawiła się lawina komentarzy. Jedna z osób podkreśla, że na granicy polsko-ukraińskiej jest policja, która przepuszcza sprzęt wojskowy i pomoc humanitarną dla Ukrainy.
Dlaczego kłamiesz? Transporty wojskowe przejeżdżają bez problemów - podkreśla jeden z internautów. - Na końcu kolejki stoi radiowóz, czy kierowca zgłosił się z dokumentami do policji w tej sprawie? - podkreśla kolejna osoba.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.