Debra Tate miała zaledwie 16 lat, kiedy jej starsza o 10 lat siostra została brutalnie zamordowana przez bandę Mansona. Mało brakowało, aby stała się kolejną ofiarą, jednak aktorka nie wyraziła zgody, aby tragicznej nocy nastolatka przenocowała w wynajmowanej przez nią posiadłości w Beverly Hills.
Charles Manson wysłał to do siostry Sharon Tate
Młodsza siostra Sharon Tate zdecydowała się wyjawić opinii publicznej, co napisał do niej mężczyzna, który zlecił morderstwo jej ciężarnej siostry. Jak relacjonowała w rozmowie z dziennikiem "The Sun", spotkała się z Charlesem Mansonem w więzieniu w Los Angeles.
W czasie spotkania Charles Manson był skuty kajdankami, aby nie zrobił Debrze Tate krzywdy. Bezpieczeństwa dodatkowo strzegli dwaj strażnicy. Ani siostra Sharon Tate, ani więzień nie odezwali się do siebie słowem przez 10 minut. 69-latka nie ukrywa, że wspomina spotkanie jako traumę.
Miałam obok siebie dwóch strażników i po prostu siedzieliśmy, patrząc na siebie przez około 10 minut. Nie padły żadne słowa. Wszystko, co robiliśmy, to wpatrywanie się sobie w oczy. Po prostu widziałam i czułam otaczającą go złą aurę – przyznała Debra Tate, cytowana przez "The Sun".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: "Potworny dom" sprzedany. Sekta Mansona zamordowała w nim 2 osoby
Kilka dekad później Charles Manson niespodziewanie napisał list do siostry swojej ofiary. Jak relacjonowała 69-latka, więzień narysował dla niej pasmo górskie otaczające Barker Ranch, czyli miejsce, gdzie ukrywał się z bandą. Kiedy Tate wytężyła wzrok, dostrzegła również zaszyfrowaną wiadomość.
Było też coś, co na pierwszy rzut oka wyglądało jak słońce wschodzące nad wzgórzami, jednak kiedy przyjrzałam się bliżej, dostrzegłam, że w rzeczywistości była to drobna podobizna Charliego, ponieważ miał na czole małą literkę "X" – mówiła Debra Tate dla "The Sun".
Przeczytaj także: Muzy Polańskiego. Co wiesz o kobietach jego życia?
"X" na czole narysowanego Mansona nie było jedynym, jakie zamieszczono na rysunku. Debra wzięła literki za miejsca pochówku innych ofiar sekty "Rodzina". Mimo przeprowadzonych za jej namową poszukiwań, nie udało się znaleźć żadnych zwłok.
Sekta "Rodzina" Charlesa Mansona stała za brutalną zbrodnią
W nocy z 8 na 9 sierpnia 1969 roku z inspiracji Charlesa Mansona członkowie jego grupy religijnej o nazwie "Rodzina" dopuścili się straszliwej zbrodni w willi Romana Polańskiego w Beverly Hills. Zamordowano wówczas będącą w dziewiątym miesiącu ciąży żonę reżysera Sharon Tate, a także jej czworo gości: Wojciecha Frykowskiego, Abigail Folger, Jaya Sebringa i Stevena Parenta. Wszyscy sprawcy uciekli, a udało się ich zidentyfikować dopiero po bardzo długim czasie. Później "Rodzinie" Charlesa Mansona udowodniono również kilka innych morderstw.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.