Do zabójstwa Boba Lee doszło w ubiegłym tygodniu w San Francisco w stanie Kalifornia. Twórca popularnej aplikacji Cash App został dźgnięty nożem i zmarł w wyniku doznanych obrażeń.
Przeczytaj także: Ma 78 lat i właśnie została oskarżona o napad na bank. To już trzeci raz
Bob Lee nie żyje. Tak wyglądały ostatnie chwile twórcy Cash App
Jak informuje portal Insider, mediom udało się dotrzeć do nagrania rozmowy między dyspozytorem telefonu alarmowego a Bobem Lee. Na nagraniu było słychać krzyki atakowanego mężczyzny, a także błagania o pomoc. Ofiara podała, że została dźgnięta.
Pomocy, ktoś mnie dźgnął – miał krzyczeć Bob Lee w rozmowie z dyspozytorem numeru alarmowego (ABC TV).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Postanowiła zlecić zabójstwo męża. Szok, gdzie szukała zleceniobiorcy
Dyspozytor nie tracił czasu i powiadomił o ataku nożownika najbliższe jednostki policji. W rozmowie z funkcjonariuszami alarmował też, że mężczyźnie, który padł ofiarą agresora, grozi wykrwawienie. Miał również leżeć nieosłonięty na ulicy.
Do nagrania ostatniej rozmowy z Bobem Lee dotarł także amerykański portal New York Post. Dziennikarze przyznali jednak, że nie są w stanie potwierdzić autentyczności materiału. Z kolei rzecznik policji San Francisco stanowczo zaprzeczył, aby udostępniał mediom jakiekolwiek tego typu materiały.
W tej chwili nie mamy do powiedzenia w sprawie niczego nowego. (...) Nie dostarczono żadnych dowodów w postaci zdjęć, nagrań wideo czy audio, wykonanych w trakcie tego zdarzenia i nie potwierdzam materiałów, których treść upubliczniły inne media – oświadczył oficjalnie Bob Lee (Insider).
Przeczytaj także: Chciał poderwać policjantkę. Okazało się, że jest poszukiwany
Na temat tragedii zabrał głos także szef policji miasta, w którym rozegrał się dramat. Bill Scott zapewnił o swojej stuprocentowej pewności co do tego, że sprawca zdarzenia zostanie odnaleziony, a także posiadaniu kluczowych dla rozwiązania sprawy dowodów. Ze względu na dobro śledztwa odmówił jednak wyjawienia dalszych szczegółów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.