Przemytnik broni wpadł przez błąd GPS. Był poszukiwany przez 13 lat

Mężczyzna został zatrzymany przez straż graniczną po tym, jak nawigacja źle go pokierowała. Kolumbijczyk posłużył się podrobionymi dokumentami. Zrobił to, bo wiedział, że jest poszukiwany przez hiszpański wymiar sprawiedliwości za m.in. przemyt broni i porwanie. W rezultacie trafił do aresztu.

Poszukiwany mężczyzna wpadł, bo nawigacja źle go pokierowała Poszukiwany mężczyzna wpadł, bo nawigacja źle go pokierowała
Źródło zdjęć: © Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej
Malwina Witkowska

Na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Grzechotkach (woj. warmińsko-mazurskie) pojawił się kierowca volkswagena, który poruszał się na holenderskich tablicach rejestracyjnych. Zaskoczony mężczyzna tłumaczył, że znalazł się tam przez pomyłkę nawigacji, która źle go pokierowała.

Incydent miał miejsce 1 lipca w godzinach nocnych. Mężczyzna podróżował z Holandii z zamiarem dalszej podróży na Litwę, a stamtąd do Helsinek. Na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili szczegółową kontrolę dokumentów podróżnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Etna się obudziła. Te nagrania robią wrażenie. Lawa i pył na Sycylii

Okazało się, że dowód osobisty, którym się posługiwał, widnieje w bazach danych jako utracony w 2013 roku - przekazała w komunikacie Mirosława Aleksandrowicz z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Pogranicznicy znaleźli przy mężczyźnie hiszpański paszport, który był zgłoszony jako utracony w 2013 roku. Okazało się, że ten dokument również znajdował się w bazach danych. Kolejnym podejrzanym dokumentem było prawo jazdy, które było sfałszowane.

W dodatku hiszpański wymiar sprawiedliwości szukał go od 2011 roku za przemyt broni, amunicji i materiałów wybuchowych oraz porwania - oznajmiła Mirosława Aleksandrowicz.

Dodatkowo ustalono, że mężczyzna nie był 53-letnim Hiszpanem, lecz 39-letnim Kolumbijczykiem. Usłyszał już zarzuty posługiwania się podrobionymi dokumentami, do czego się nie przyznał. Nie skorzystał również z dobrowolnego poddania się odpowiedzialności karnej.

Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach. W związku z przedstawionymi zarzutami mężczyzna został umieszczony w tymczasowym areszcie na okres trzech miesięcy. Decyzję tą podjął Sąd Rejonowy w Braniewie.

Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"