Departament Celny i Akcyzowy w Hongkongu poinformował, że po raz kolejny udaremnił przemyt najnowszych procesorów Intela. Jak mówią celnicy, w ostatnim czasie te elementy są poszukiwane przez firmy działające na rynku komputerów, ponieważ w ciągu ostatniego miesiąca Departament Celny i Akcyzowy Hongkongu wielokrotnie powstrzymywał przemyt tych jednostek.
Jak donosi PC Gamer, ostatnio pojawiły się informacje o co najmniej trzech przypadkach przemytu procesorów przez chińskie punkty kontroli granicznej. 16 czerwca urzędnicy celni Hongkongu zauważyli, że kierowca i pilot ciężarówki przekraczającej most Hongkong-Zhuhai-Makau zachowywali się podejrzanie, gdy ich pojazd był przeszukiwany.
Czytaj także: "Zemsta" Łukaszenki. Litwa ogłasza stan wyjątkowy
Procesory przyklejone do ciał
Nie znaleziono nic niezwykłego, ale funkcjonariusze odkryli kontrabandę podczas rewizji kierowcy. Po dłuższym czasie poszukiwań nielegalnych jednostek celnicy znaleźli dziesiątki procesorów przyklejonych taśmą do ciał przemytników.
Dotąd głównie słyszeliśmy o udaremnionym przemycie narkotyków, alkoholu lub papierosów. Obecnie coraz częściej przemytnicy sięgają po podzespoły komputerowe jak procesory, czy pamięci RAM - mówią w Departamencie Celnym i Akcyzowym w Hongkongu.
Szacunkowa wartość nielegalnych towarów wynosiła około 103 tys. dolarów (394 tys. złotych). Kilka dni później na tym samym moście odkryto kolejne 52 zupełnie nowe chipy przemycane w furgonetce. Leżały chowane między siedzeniami kierowcy i pasażera. Z kolei w trzecim incydencie - 5 lipca - ciężarówka została zatrzymana w punkcie kontrolnym Lok Ma Chau między Hongkongiem a Chinami kontynentalnymi.
Czytaj także: Często palisz marihuanę? Uważaj! Przerażające badania
Na przemytników czeka kara
Tym razem funkcjonariusze odkryli ponad 2,2 tys. procesorów, ponad 1 tys. części RAM, 630 smartfonów, a nawet 70 przedmiotów kosmetycznych. Cały zapas został wyceniony na ponad 515 tys. dolarów (1,97 mln zł). Skazani przemytnicy mogą liczyć na grzywnę w wysokości ok. 257 tys. dolarów (983 tys. zł) i do siedmiu lat więzienia.
