Andrzej Duda walczy obecnie o poparcie mieszkańców województwa zachodniopomorskiego, w którym miał jeden z najgorszych wyników w pierwszej turze. W czwartek miał zaplanowane m.in. spotkanie wyborcze w Stargardzie.
Czytaj także:
Demonstracja przeciwników Dudy w Stargardzie
W czasie wiecu doszło jednak do manifestacji przeciwników PiS, którzy skandowali "Wolna Polska, nie PiS-owska", "Konstytucja" i "Duda cykor", co było zapewne związane z niechęcią sztabu obecnego prezydenta do wzięcia udziału w debacie poza murami TVP.
Na rynku w Stargardzie pojawili się oni jeszcze przed wejściem Andrzeja Dudy na mównicę. Część protestujących miała ze sobą plakaty wyborcze Rafała Trzaskowskiego
W pewnym momencie doszło do przepychanek zwolenników i przeciwników Dudy, dwie grupy musiała uspokoić policja. Nie było jednak z jej strony konieczne użycie siły. Wystarczało, że funkcjonariusze weszli pomiędzy strony, tworząc między nimi przegrodę, aby atmosfera szybko się ochłodziła.
Zobacz także: Wybory prezydenckie. Ryszard Czarnecki o decyzji Dudy ws. debaty. Mówi o "dyktacie medialnym"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.