Największe wrażenie robią fotografie na mapach wykonane zimą. Z lotu ptaka szwadrony ciemnych postaci na białym tle przemierzają zamarznięte pole w drodze donikąd. Zdjęcia z bliska robione latem także uruchamiają wyobraźnię. Przywodząc na myśl amerykańskie filmy o zombie.
Skąd na mapach Google wzięło się tajemnicze miejsce oznaczane jako "The Quiet People"/ "the Silent People" i o czym opowiada?
Miejsce stało się słynne przed kilkoma laty, gdy jeden z użytkowników Reddita podzielił się znaleziskiem z Google Maps z innymi użytkownikami. Okazuje się, że jest to dzieło fińskiego artysty, Reijo Kela. Swoją instalację nazwał "The Silent People" (cisi ludzie). Strachy na wróble wbił tam w 1994 roku. W sumie na polu stoi ich około tysiąca - podaje portal Eska.pl
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kela jest przede wszystkim tancerzem. A instalacja składająca się z tysięcy strachów na wróble przypominających ludzkie postaci była jedynie scenografią do jednego z jego projektów tanecznych. Z czasem artysta zdecydował jednak, że postaci pozostaną na miejscu jako autonomiczne dzieło sztuki.
Dzięki temu zdjęcia z niewielkiej, nieznanej nikomu fińskiej gminy Suomussalmi obiegły cały świat rozsławiając miejsce wybrane przez artystę dla jego instalacji. Internauci mogą oglądać je przedstawione z bliska lub lotu ptaka w dowolnej porze roku, snując domysły i budując sobie przerażające scenariusze na temat pochodzenia strachów.
To nie pierwszy tego typu przypadek z Google Maps. Odkrywanie świata z pomocą najpopularniejszych w internecie map świata często ujawnia zadziwiające i nieznane zjawiska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.