W pobliżu Alaski odbyły się ćwiczenia rosyjskiej marynarki wojennej. Brało w nich udział 40 samolotów, a także 50 okrętów - informuje Associated Press.
Przyzwyczajamy się do przestrzeni Arktyki - powiedział cytowany przez agencję admirał Nikołaj Jewmenow.
Przeczytaj także: Wyciekł tajny raport nt. koronawirusa. BBC ujawnia jego treść
Wojska ćwiczą na tych terenach, ponieważ Rosja dobrze wie, że Arktyka bogata jest w cenne surowce. Władimir Putin, powołując się na szacunki ekspertów, stwierdził, że znajdujące się pod lodami złoża mogą być warte łącznie nawet 30 bilionów dolarów.
To właśnie dlatego wojska rosyjskie będą na tamtych terenach pojawiać się coraz częściej. Marynarka wojenna niedawno prowadziła ćwiczenia, w trakcie których wynurzano okręt podwodny w okolicach Alaski, a także wystrzeliwano pociski manewrowe.
Amerykańscy rybacy zaniepokojeni widokiem rosyjskich sił na Morzu Beringa
Po raz pierwszy przeprowadzamy tam takie masowe ćwiczenia - przytacza słowa admirała Jewmenowa rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Jak informuje AP, wojsko USA otrzymywało niepokojące sygnały od amerykańskich rybaków, którzy łowią na Morzu Beringa. Byli oni świadkami ćwiczeń wojsk moskiewskich.
USA jednak nie zanotowały, aby którykolwiek z samolotów czy statków przekroczył granicę lądową, powietrzną lub wodną, która ściśle należałaby do Kanady czy USA. Wszystkie wojska poruszały się także dozwolonymi szlakami międzynarodowymi. O samych ćwiczeniach natomiast poinformowano wcześniej część urzędników amerykańskich.
Przeczytaj także: Był królem polskiej mafii. Najbardziej brutalna egzekucja