Rosyjska Duma jednogłośnie zatwierdziła zaostrzenie prawa przeciwko "propagandzie LGBTQ" z końcem listopada. Nowa ustawa zakazuje otwartego wypowiadania się na temat form współżycia innych niż heteronormatywne w przestrzeni publicznej. W poniedziałek 5 grudnia kontrowersyjną ustawę podpisał Władimir Putin.
Co w praktyce oznacza zakaz wprowadzony przez Rosyjską Dumę? Przede wszystkim to całkowita cenzura książek, filmów, programów telewizyjnych czy stron internetowych. Rosjanie nie będą mieli też skąd czerpać informacji na przykład o możliwości korekcji płci, a publiczne udostępnianie tego typu informacji będzie karane.
Nowe przepisy znacznie rozszerzają zakres ustawy z 2013 roku, która zakazała rozpowszechniania informacji związanych z LGBTQ wśród nieletnich. Podpisany przez Putina dokument rozszerza to o zakaz promowania takich informacji również wśród osób dorosłych.
Za łamanie nowych przepisów grożą wyjątkowo wysokie grzywny - obywatelom do 200 tys. rubli (blisko 15.000 zł), firmom i organizacjom do pięciu milionów rubli (ponad 370.000 zł). Cudzoziemcom natomiast grozi nawet kara 15 dni pozbawienia wolności i wydalenie z Rosji.
Krajowy organ nadzorujący środki masowego przekazu będzie upoważniony do umieszczania stron internetowych z propagandą nietradycyjnych stosunków seksualnych, pedofilii i zmiany płci w rejestrze zakazanych zasobów podlegających blokadzie. Będzie również upoważniony do określenia procedury monitorowania Internetu w celu wykrycia takich stron - informuje Rosyjska Agencja Informacyjna Tass.
Agencja podaje też, że Istnieją plany ustanowienia mechanizmu odmowy dostępu do informacji związanych z LBGT na płatnych stronach dla nieletnich. Do wejścia na takie strony internetowe konieczne będą specjalne kody lub inne działania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kreml wywiera coraz większą presję na grupy mniejszościowe i przeciwników Putina w kraju. Tłumi niezależne grupy medialne i dławi wolność słowa, promując jedynie to, co Moskwa uważa za "tradycyjne" wartości.
Aktywiści stający po stronie praw człowieka twierdzą, że nowe prawo ma na celu całkowite wyeliminowanie z życia publicznego tak zwanych "nietradycyjnych" stylów życia LGBT prowadzonych przez lesbijki, gejów, biseksualistów i osoby transpłciowe.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.