O skandalicznej sytuacji z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych informuje Tvn 24. Damian Szwedo stracił rękę dziesięć lat temu, ale trzy lata temu otrzymał nową. Chirurdzy ze szpitala Św. Jadwigi w Trzebnicy przeszczepili mu kończynę zmarłej kobiety.
Jest po przeszczepie ręki. ZUS zabiera rentę
32-latek nie odzyskał jednak pełnej sprawności. Do końca życia będzie musiał przyjmować leki, aby ciało nie odrzuciło przeszczepu. Potrzebne są także ćwiczenia i rehabilitacja. Jak mówią lekarze, po operacji jest także bardziej narażony ciężki przebieg chorób takich jak różyczka czy grypa.
Czytaj także: Nie idziesz na mszę? Do komendanta z usprawiedliwieniem!
Niestety, pomimo tego wszystkiego, ZUS nie chce przyznawać mu renty. Zdaniem lekarzy orzeczników z ZUS Damian Szwedo ma rękę, co oznacza, że może podjąć pracę. Mężczyzna utracił 500-złotwą rentę.
Pan Damian jest zdolny do pracy, co więcej pracował wcześniej nie posiadając ręki. Teraz jego możliwości znacznie się zwiększyły. Więc ja życzę mu tego, żeby w przyszłości ta ręka była na tyle sprawna, żeby mógł się nią posługiwać całkiem sprawnie – stwierdza rzeczniczka ZUS we Wrocławiu, powołując się na opinię lekarzy.
Doktor Adam Domanasiewicz chirurg ze Szpitala Św. Jadwigi w Trzebnicy nie zgadza się z lekarzami orzecznikami ZUS-u. Uważa, że pan Damian powinien mieć orzeczoną częściową niezdolność do pracy.
Orzeczenie to było jednostronne, oceniające funkcje kończyny. My oczywiście jesteśmy zadowoleni, że funkcja kończyny pacjenta jest bardzo dobra, ale to nie oznacza, że on może pracować spokojnie jak każdy normalny człowiek - mówi lekarz.
Pan Damian odwołał się od decyzji, a sprawa trafiła do sądu. Na finał trzeba jednak czekać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.