pogoda
Warszawa

Przewiercił sobie głowę wiertarką. 40-latek z Rosji cudem przeżył

Takie rzeczy możliwe są chyba tylko w filmach oraz w Federacji Rosyjskiej. 40-letni mężczyzna z Nowosybirska wiertarką wykonał otwór w swojej głowie, a potem umieścił w nim czip, który sam zbudował. Ten skomplikowany zabieg miał jeden cel: chciał kontrolować swoje sny. Lekarze mówią, że cudem przeżył.

Przewiercił sobie głowę wiertarką. 40-latek z Rosji cudem przeżył
Rosjanin sam zrobił sobie operację głowy, cudem ją przeżył (Pixabay, Pixabay, Telegram)

Czy możecie sobie wyobrazić sytuację, w której sięgacie po wiertarkę i wykonujecie nią dziurę we własnej głowie? A potem do tejże wpychacie "czipa", wykonanego chałupniczo, bo ten ma wam pomóc w kontroli snów? Brzmi to jak scenariusz marnego horroru, ale wszystko wydarzyło się na prawdę. W Rosji, bo gdzież indziej?

Lekarze z Nowosybirska zdębieli, gdy pogotowie przywiozło im 40-letniego mężczyznę z dziurą w głowie oraz ciałem obcym utkwionym niebezpiecznie blisko mózgu.

Michaił Raduga cudem przeżył operację głowy, która sam sobie zaordynował, by lepiej kontrolować swoje sny. Ćwiczył na owcach, potem spróbował na sobie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjskie siły nuklearne to “wydmuszka”? “Żyją w kokonie bezpieczeństwa”

Zdaniem mediów 40-latek godzinami studiował filmy na YouTube, by zgłębić tajniki pracy neurochirurgów. A potem po prostu ćwiczył. Wykonał szereg eksperymentów na pięciu owcach, a gdy był już gotowy, ruszył do realizacji swoich marzeń. Sięgnął zatem po wiertarkę i zaczął poprawiać to, czego nie dała mu natura.

Cały zabieg filmował na żywo, by mieć obraz i lepiej zapanować nad sytuacją. Wszczepił sobie własnoręcznie przygotowany czip, a potem jakby nigdy nic zszył ranę. Jego zdaniem urządzenia miały sięgnąć kory mózgowej i zacząć oddziaływać na jego sny. Czy się udało? Tego nie wiemy, bo mężczyzna stracił litr krwi i trafił do szpitala.

Trwa ładowanie wpisu:telegram

Zdaniem lekarzy, nie tylko tych w Rosji, Michaił Raduga przeżył szokującą operację przez przypadek i musiał mieć mnóstwo szczęścia. W Nowosybirsku zajęli się nim fachowcy, którzy oczyścili ranę, a potem zabezpieczyli mózg szaleńca. Teraz obserwują 40-latka, którego stan jest stabilny i nie wykazuje zmian neurologicznych.

Profesor Alex Green z Uniwersytetu w Oxfordzie ocenił, że wystąpią komplikacje, z którymi Rosjanin będzie się zmagał do końca życia. Grozi mu nie tylko wylew krwi do mózgu, być może do końca życia nawiedzać go będą ataki padaczki.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.03.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Ojciec Krzysztofa Dymińskiego zamieścił wpis. "Rodzina zazna spokoju"
Gigantyczna katastrofa ekologiczna w Czechach. Stan zagrożenia
Podciął gardło kukle z podobizną abp.Jędraszewskiego. W kwietniu usłyszy wyrok
Przedszkolaki napisały list do króla Karola i otrzymały odpowiedź! "Byłem wzruszony"
Sekretarz obrony USA zrobił tatuaż. Amerykańscy muzułmanie oburzeni
Dostał od ucznia kopertę. Ksiądz nie kryje radości. Pokazał nagranie
Zaginęła Lena Scharfenberg. 13-latka sama wyszła z domu
"Brak mi już sił". Okradli ją w dniu urodzin. W aucie była cenna rzecz
Rosyjskie ataki na infrastrukturę gazową Ukrainy. Naftohaz pod ostrzałem
Też to widzisz? Leśnicy pokazali zdjęcie kory drzewa
Trzęsienie ziemi w Bangkoku. Polscy podróżnicy ewakuowani
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić