Przewodniczący z PiS i służbowe auto. Wybuchła afera

Choć przewodniczący sejmiku w Świętokrzyskiem może liczyć na auto z urzędu, to to, jak korzysta z tego przywileju Andrzej Pruś, niektórych może zaskoczyć.

pis

Przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego zdecydował się na skorzystanie z samochodu przydzielanego z urzędu. Na mocy dokumentu wydanego 8 września 2017 roku przez Marszałka Województwa Świętokrzyskiego Adama Jarubasa ma do tego prawo. Jednak to, jak korzysta z tego przywileju przewodniczący z PiS Andrzej Pruś, stało się przedmiotem dyskusji.

andrzej pruś
Tak mniej więcej wygląda 1/3 dziennej trasy pokonywanej służbowych samochodem przez przewodniczącego Andrzeja Prusia. © Google Maps

Śledztwo w sprawie przeprowadziła "Gazeta Wyborcza". Pojawiło się podejrzenie, że przewodniczący z ramienia PiS nie ma ani prawa jazdy, ani samochodu, co tłumaczyłoby jego wniosek o przydzielenie kierowcy i służbowego pojazdu. Jednak Andrzej Pruś mieszka w Starachowicach, a swoje biurko ma w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach. W jedną stronę to ponad 50 km. I tak codziennie.

Pan przewodniczący Andrzej Pruś korzysta w dni powszednie z auta służbowego na trasie Starachowice – Kielce – Starachowice, jak również podczas innych przejazdów w ramach wykonywania swoich obowiązków. W listopadzie ubiegłego roku pan przewodniczący korzystał z auta służbowego przez 20 dni (przejechał nim 4500 km), a w miesiącu grudniu - 21 dni (4900 km) - wytłumaczyła dla "Gazety Wyborczej" Agnieszka Kołacz-Sarnowska, rzeczniczka marszałka województwa świętokrzyskiego.

Pojawiło się jednak pytanie, czy faktycznie przewodniczący sejmików są tak zapracowani. Głos zabrał radny wojewódzki PSL Andrzej Bąk. Przyznał, że takie obowiązki zajmują kilka dni w tygodniu i codzienne jeżdżenie do urzędu wydaje się zbędne.

Albo piętnastu przewodniczących sejmików z Polski i wszyscy poprzedni, w tym ja, jesteśmy leniami, albo ten gość jest taki zapracowany. Dla mnie ta historia to ewidentne nadużycie władzy i stanowiska - skomentował dla "GW" Arkadiusz Bąk, były przewodniczący jednego z sejmików.

Góralskie Veto i słowa organizatora akcji o COVID-19. Poseł PiS: szkodliwa wypowiedź

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr