Koronawirus sieje spustoszenie na całym świecie. Światowa gospodarka od wielu lat nie była w tak złym stanie. Coraz gorsza sytuacja związana z rosnącą liczbą zakażeń i zgonów powoduje napięcia i niepokoje w społeczeństwie. Prognozy ekspertów na najbliższy czas nie są zbyt optymistyczne.
Przeczytaj także: Biden pomylił Tuska z Kaczyńskim. Tego nie usłyszysz w telewizji
Głos na temat sytuacji na świecie zabrał generał Nick Carter. Szef sztabu generalnego armii Wielkiej Brytanii udzielił wywiadu Sky News. Jak stwierdził, dewastacja gospodarcza, do której przyczyna się pandemia, wywołała konflikty regionalne. Te jego zdaniem przypominają przedwojenne napięcia, które zna z historii.
Musimy pamiętać, że historia może nie tyle się powtórzy, ale ma swój rytm - przyznał generał Carter.
Generał ostrzega przed ewentualnym konfliktem. Wyjaśnia, że konflikty regionalne mogą doprowadzić do eskalacji napięć. Wojskowy nie sprecyzował jednak, o jakie konflikty mu chodzi.
Istnieje ryzyko i myślę, że musimy być świadomi tego ryzyka - odpowiedział, zapytany o ryzyko wybuchu kolejnej wojny światowej.
Przeczytaj także: Incydent pod domem Kaczyńskiego. Zebrano grubą kasę
Sytuacja pandemiczna na świecie jest zła. W ojczyźnie generała Cartera z powodu gigantycznego wzrostu zachorowań wprowadzono ogólnokrajowy lockdown na 4 tygodnie. Od początku pandemii koronawirusem na świecie zakaziło się ponad 50 milionów osób. Ponad milion 260 tysięcy z nich poniosło śmierć.
Przeczytaj także: Niewielu ją zna. Historia, której bohaterem jest Jarosław Kaczyński
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.