Zmieniły się przepisy ruchu drogowego i zmieniły się zasady używania tablic rejestracyjnych na polskich drogach. Od 1 października nie będzie pobłażania dla tych, którzy zgubili gdzieś jedną (lub obie) z tablic, a także dla wszelkich pojazdów z okazjonalnymi "blachami". Od teraz kierowcy muszą się mieć na baczności.
Zmiana przepisów ruchu drogowego weszła w życie w niedzielę. Sporo zmieniło się w zakresie karania pijanych kierowców, ustawodawca przygotował bat na sprawców wypadków, którzy unikają odpowiedzialności i zadośćuczynienia dla poszkodowanych, będzie też nowa kara za przewóz substancji niebezpiecznych.
Ale to nie koniec zmian dla polskich kierowców, które właśnie weszły w życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od 1 października 2023 roku policja będzie uważniej przyglądać się właścicielom samochodów i ich tablicom rejestracyjnym. Zgubiłeś jedną z "blach", albo zapomniałeś ją zamontować przed wyruszeniem w podróż? A może masz okazjonalną rejestrację, na przykład z napisem "Nowożeńcy". Uważaj, bo możesz mieć spore problemy.
Zgodnie z nowymi przepisami, za brak odpowiednich tablic rejestracyjnych lub korzystanie z takich, które nie są przypisane do pojazdu, będzie można trafić do więzienia na okres od trzech miesięcy do nawet pięciu lat. Do tej pory groziła za to grzywna w wysokości 1500 złotych, ale to już przeszłość.
Zaostrzenie przepisów to jeden z elementów zapowiadanej reformy kodeksu karnego, która zaostrzyła kary za najcięższe przestępstwa i wprowadziła tzw. bezwzględne dożywocie. Sporo zmian dotknie także kierowców, którzy łamią przepisy.
Ustawodawca zapowiedział, że wszelkie zmiany dokonywane w obrębie tablic rejestracyjnych będą surowo karane. Używasz przerobionej lub podmienionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego? Masz problem i możesz trafić za kratki. Policja inaczej będzie traktować np. złodziei samochodów, a inaczej weselników.
Często zdarza się przecież, że samochodowy orszak weselny prowadzi pojazd pary młodej, który ma z przodu rejestrację z napisem "Nowożeńcy". Co wtedy zrobią mundurowi? Mogą taki pojazd zatrzymać, a kierowcę ukarać mandatem do 500 złotych. Raczej nie dojdzie do zatrzymania i aresztu. Ten służby zostawiają dla przestępców.
Ale kierowcy muszą pamiętać, że korzystanie z podrabianych tablic, czy brak odpowiednich "blach" będzie surowo karany. Jeżeli zakładasz bagażnik rowerowy lub straciłeś rejestracje, musisz wyrobić duplikat w urzędzie. Korzystanie z zapasowych, które nie zostały wydane przez stosowne organy, będzie oznaczać mandat.