Przeżył śmierć kliniczną. Medyk mówi, co czuł przez 11 minut

Adam Tapp, paramedyk z Kanady, podzielił się niezwykłym doświadczeniem bliskim śmierci, które trwało ponad 11 minut. W 2018 roku, podczas pracy w warsztacie, został porażony prądem. Tapp wspomina, że w trakcie tego dramatycznego zdarzenia poczuł "absolutny spokój".

Adam Tapp opowiedział o swoich doświadczeniu śmierci klinicznej Adam Tapp opowiedział o swoich doświadczeniu śmierci klinicznej
Źródło zdjęć: © Instagram | @tappedintopsychedelics

Podczas pracy nad projektem, Adam Tapp, paramedyk z Londynu w Kanadzie, został porażony prądem i niemal stracił życie. Jego przyjaciel, Mark Wilson, natychmiast odłączył urządzenie i wezwał żonę Tappa, Stephanie, pielęgniarkę kardiologiczną, która niezwłocznie rozpoczęła resuscytację.

W tym czasie Tapp przeżywał swoje doświadczenie bliskie śmierci. Jak relacjonuje "Daily Mail", Tapp, który prowadzi podcast "Tapped into Psychedelics", opisał to, co czuł, jako "sferyczne widzenie z jednego punktu na zewnątrz". Z perspektywy tego stanu, nie miał poczucia bycia sobą, Adamem, ani poczucia bycia martwym. Jego świadomość istniała w stanie czystym, poza fizycznym ciałem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieci wbiegły na czerwonym świetle. 10-latek nie miał szans

Paramedyk doświadczył śmierci klinicznej

Podczas gdy jego ciało było reanimowane, Tapp doświadczył wrażenia ponownego porażenia prądem. W rzeczywistości, w wyniku migotania komór, został dwukrotnie defibrynowany. Po odzyskaniu świadomości, Tapp zrozumiał, co tak naprawdę się wydarzyło. Kiedy obudził się po ośmiogodzinnej śpiączce, był zaskoczony, że minęło jedynie kilka godzin, a nie więcej.

Jak pisze "Daily Mail", to niezwykłe doświadczenie miało głęboki wpływ na Tappa, skłaniając go do refleksji nad życiem, śmiercią oraz duchowym wymiarem istnienia. Zainspirowany tym doświadczeniem, zaczął interesować się psychodelikami, które, jak twierdzi, pomogły mu lepiej zrozumieć siebie i świat.

Tapp podkreśla, że śmierć jest "najbardziej naturalną rzeczą, jaka się dzieje" i że to, co przeżył, uczyniło go bardziej świadomym, duchowym i pełnym wdzięczności za każdą chwilę życia.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami