Powiedział to publicznie. "Nie wierzę w samobójstwo prof. Zembali"

W weekend Polskę obiegła smutna wieść o śmierci prof. Mariana Zembali. Ciało cenionego na całym świecie kardiochirurga znaleziono na basenie. Teraz głos w sprawie zabrał przyjaciel zmarłego prof. Andrzej Bochenek, który nie wierzy w jego ewentualne samobójstwo.

Prof. Marian Zembalapodczas konferencji prasowej w 2020 rokuProf. Marian Zembala podczas konferencji prasowej w 2020 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Informacja o śmierci prof. Mariana Zembali wstrząsnęła Polską. Ciało 72-latka znaleziono 18 marca w basenie wybudowanym przy jego rodzinnym domu w Zbrosławicach (woj. śląskie). Uczony zostawił po sobie list pożegnalny adresowany do bliskich.

Głos w sprawie śmierci prof. Zembali zabrał jego wieloletni przyjaciel. Prof. Andrzej Bochenek porozmawiał na ten temat z "Super Expressem". Lekarze poznali się w 1984 roku przy okazji współpracy z prof. Zbigniewem Religą. W wywiadzie uczony wspominał zmarłego kompana, mówiąc o jego niezwykłej determinacji i chęci niesienia pomocy innym.

Znaliśmy się z Marianem od 1984 roku i to nasze życie się przeplatało w różny sposób (...) Marian był od początku bardzo oddany chorym. Był prawdziwym tytanem pracy, całkowicie się jej poświęcał. Całą wiedzę zapisywał w zeszytach, notatnikach. Lubił dzielić się też wiedzą [...] On nie odpuszczał, nigdy. Miał swoją misję, którą była pomoc chorym. Swoje życie zawodowe traktował jak misję - wspomina w rozmowie z "SE" prof. Andrzej Bochenek.

Prof. Andrzej Bochenek poruszył również temat okoliczności śmierci swojego przyjaciela. Przyznał, że nie wierzy w samobójstwo prof. Mariana Zembali. Według niego kardiochirurg nie zrobiłby tego swojej rodzinie. Ponadto zwrócił też uwagę na głęboką wiarę w zmarłego, która stałaby na przeszkodzie odebrania sobie życia. Według rozmówcy odejście 72-latka w tragicznych okolicznościach mogło być nieszczęśliwym wypadkiem.

Nie wiem co się mogło stać, ale nie wierzę w samobójstwo profesora. Był głęboko wierzącym człowiekiem. Uważam, że nie zrobiłby tego ani rodzinie i nie zrobiłby tego ze względu na swoją wiarę (...) Może był to jakiś nieszczęśliwy wypadek… - stwierdził prof. Andrzej Bochenek.

Kim był prof. Marian Zembala?

Prof. Marian Zembala był jednym z najwybitniejszych kardiochirurgów w Polsce. Od 1993 r. kierował Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Był uczestnikiem pierwszej udanej transplantacji serca przeprowadzonej przez zespół prof. Zbigniewa Religi. Jako pierwszy w naszym kraju przeprowadził przeszczep płucoserca. Głośno zrobiło się o nim również wtedy, gdy wszczepił by-passy 103-letniej pacjentce. W 2015 r. kardiochirurg został ministrem zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. Od 2018 roku poruszał się na wózku inwalidzkim po przebytym udarze mózgu.

Mieszane reakcje po przemówieniu Zełenskiego w Bundestagu. "Ich to przerasta"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem