Lech Wałęsa to postać budząca skrajne emocje. Jedni go uwielbiają, a inni są nastawieni do niego bardzo sceptycznie. Polityk jest bardzo aktywny w przestrzeni internetowej - regularnie publikuje posty, w których atakuje rząd, PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Tym samym wzbudza sporo kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że Wałęsa powinien mieć lepszych doradców. W tej sprawie interweniował jego wieloletni przyjaciel Jerzy Borowczak.
Parę razy u niego interweniowałem. Nie tyle mnie słucha, ile bierze pod uwagę to, co mówię. On wszystkich wysłucha, a swoje zrobi - ujawnił Borowczak w programie "Super Expressu" pt. "Politycy od kuchni".
Wprost mówi o Wałęsie. "On to robi celowo"
Lech Wałęsa i Jerzy Borowczak działali wspólnie w Solidarności. Ich znajomość przetrwała wiele prób. W rozmowie z "SE" przyjaciel byłego prezydenta wyjawił, że na przestrzeni lat nie zmienił się on zbyt mocno.
Wałęsa niejednokrotnie skarżył się w mediach na swoje finanse. Borowczak zdradził, że często go za to krytykował. Jednocześnie uważa, że były prezydent robi to celowo, bo "lubi wrzucić kamyczek w tryby i patrzeć, co się stanie".
Wie, że to wzbudzi kontrowersje, ale on to robi celowo. To nie jest tak, że on coś chlapnął - spostrzegł poseł KO.
Działacz Solidarności postanowił również ujawnić, co Lech Wałęsa robi z pieniędzmi. Twierdzi, że większość rozdaje swoim dzieciom. A co z żoną?
Danusia ma swoje pieniądze, zarobiła na książce - powiedział Borowczak w programie "Politycy od kuchni".
Przypomnijmy, że Wałęsa jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Ostatnio informował za pośrednictwem Facebooka o tym, że trafił do szpitala.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.