Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Przyjmowali łapówki w złotówkach i dolarach. Skazano 42 celników

7

W Sądzie Rejonowym w Chełmie zakończył się proces celników oskarżony o przyjmowanie łapówek na przejściu granicznym w Dorohusku. 42 funkcjonariuszy usłyszało wyrok skazujący.

Przyjmowali łapówki w złotówkach i dolarach. Skazano 42 celników
Zdjęcie ilustracyjne. (Materiały prasowe)

Prokurator Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie przed Sądem Rejonowym w Chełmie oskarżał funkcjonariuszy Oddziału Celnego w Dorohusku o przyjmowanie łapówek. Proces dotyczył 42 celników.

Jak podała Prokuratura Krajowa, proces dobiegł końca. Sąd podzielił stanowisko prokuratora i wydał wyrok skazujący wobec 42 celników. Zostali oni skazani na kary od 10 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności, wszystkie zawieszono na okres próby. Sąd orzekł również zakaz zajmowania stanowisk w służbie celno-skarbowej.

Byli celnicy będą musieli także uiścić grzywny w wysokości do 24,4 tysięcy złotych. Sąd orzekł również przepadek na rzecz Skarbu Państwa korzyści majątkowych, jakie funkcjonariusze uzyskali z przyjmowania łapówek. Chodzi tu o kwoty od kilkuset złotych do ponad 80 tysięcy złotych.

Proceder na przejściu granicznym w Dorohusku trwał od 1997 do 2008 roku. Funkcjonariusze przyjmowali łapówki zarówno w złotówkach, jak i dolarach amerykańskich podczas odprawy celnej. Chodziło głównie o możliwość wwiezienia do Polski papierosów oraz alkoholu bez opłat akcyzowych.

Zobacz także: "Kresy Świata": Policjant za granicą chciał wziąć łapówkę. Polaka uratowało jedno
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niezidentyfikowany obiekt spadł w gminie Czersk. Na miejscu działa policja
Legia Warszawa ma nowego napastnika. Podpisał już kontrakt
Żywe lub martwe. Filipińskie miasto zapłaci za złapane komary
Napięcie na linii USA Ukrajani. Tajani apeluje o "stalowe nerwy"
Polski ksiądz mieszka w Ukrainie. Koniec wojny? "Pozostaje modlitwa"
Kobieta zgubiła się w lesie. Potem wysłała list policjantom
Rodzic przeprosił nauczyciela. Są wyniki kontroli po bójce w szkole
Messi zdecydował o losach spotkania. Rozegrano je w ekstremalnych warunkach
Ruszyło szkolenie ochotników. Woleli służbę w WOT od wyjazdu na ferie
Żądają wyjaśnień w sprawie Falcon 9. Miało dojść do nieprawidłowości
Populacja liczy 2 tysiące osób. "Traktowani jak mięso armatnie"
Poruszający wpis ojca tragicznie zmarłej Weroniki J. Pisze o "sztyletach"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić