Był środek nocy, policjanci z Działdowa otrzymali zgłoszenie ok. 23.30. Zadzwoniła jedna z mieszkanek miasta, która zauważyła bardzo niepokojącą sytuację. Młoda kobieta przebywała na ulicy wraz z dzieckiem. Była kompletnie pijana i nie potrafiła utrzymać "pionu". W pewnym momencie położyła się na chodniku. Wszystkiemu przyglądała się jej córka.
Gdy policjanci zjawili się na miejscu, okazało się, że mają do czynienia z 31-letnią mieszkanką Działdowa, która miała "opiekować się" 7-letnią córką.
Na miejscu patrol zastał zgłaszającą oraz kobietę, przy której stała mała dziewczynka. Chwilę wcześniej ta sama kobieta leżała na chodniku. To 31-letnia mieszkanka Działdowa z 7-letnią córką. Kobieta znajdowała się pod silnym działaniem alkoholu, przewracała się i nie była w stanie poddać się badaniu stanu trzeźwości – relacjonuje mł. asp. Justyna Nowicka rzeczniczka działdowskiej komendy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pijana matka "opiekowała się" 7-letnią córką
Ostatecznie 7-latką zaopiekowała się 57-letnia babcia. Kobieta zajęła się również pijaną córką.
Czytaj także: "Opiekowała się" synem. Była kompletnie pijana
Policjanci sporządzili dokumentację ze zdarzenia, która zostanie teraz przekazana do sądu. Jak poinformowano w komunikacie, 31-latka odpowie za niewłaściwe sprawowanie pieczy rodzicielskiej.
Niedawno media informowały o innym dramatycznym zdarzeniu, do którego doszło w Działdowie. 3-letnia dziewczynka wypadła z okna restauracji. Dziewczynka przebywała w lokalu pod opieką dorosłych. W pewnym momencie wdrapała się na ławkę, po czym najprawdopodobniej się potknęła i wypadła z wysokości pierwszego piętra na chodnik.
Gdy doszło do zdarzenia, matka 3-latki była trzeźwa. Dziewczynka przebywa w szpitalu, a jej stan jest poważny.