Rodzina Steczkowskich poinformowała o odejściu Danuty Steczkowskiej, matki wokalistek Justyny i Magdy. Kobieta przeszła przez poważny wylew, po którym została przykuta do łóżka.
Po wylewie mamy Justyna Steczkowska dużo czasu poświęcała na zajmowanie się nią. Kobieta potrzebowała całodobowej pomocy. Choć było to ciężkie zadanie, wokalistka była przy swojej mamie do jej ostatnich chwil.
Spadło na mnie tyle nowych obowiązków i emocji, że myślałam, że nie dam sobie rady - mówiła w "Kulisach sławy" dla TVN.
Czytaj także: Olaf Lubaszenko już tak nie wygląda. Co za metamorfoza!
Wokalistka mówiła, że siły dodawał jej uśmiech mamy. Szczególnie trudno było Justynie Steczkowskiej dbać o dobro mamy podczas epidemii. Podkreślała, że do domu wejść mógł tylko rehabilitant i rodzeństwo, ponieważ nie chciała narażać słabej już mamy na zakażenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.