Władimir Sołowjow to podręcznikowy przykład rosyjskiego oligarchy, który na usługach Kremla tworzy narodową telewizję. Za głoszenie propagandowych, często kuriozalnych treści, które docierają do dziesiątków milionów Rosjan, Sołowjow zarobił w samym 2023 r. 1,5 mld rubli, czyli prawie 65 mln złotych.
Jak podkreśla Anton Heraszczenko, ukraiński polityk, w 2003 roku Sołowjow omawiał zorganizowany przez rosyjskie tajne służby atak terrorystyczny w rosyjskiej Dubrówce. Wszystkie informacje przekazała mu wówczas rosyjska dziennikarka Anna Politkowska. Ta, która za swoje śledztwa i deptanie po piętach reżimowi zapłaciła życiem.
21 lat później historia w Rosji się powtarza - deklaruje Anton Heraszczenko.
Heraszczenko jako pierwszy upublicznił nagranie z odpowiedzi obrońców Wyspy Węży na żądanie poddania się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politkowska to obrończyni praw człowieka, która była znana z walki z reżimem Putina i publikacji o wojnie w Czeczenii, została zamordowana 7 września 2006 roku (w dniu urodzin Putina) w Moskwie. Została zastrzelona na klatce schodowej swojego domu. W sprawie jej morderstwa skazano sześć osób, które otrzymały wyroki od 11 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Podobne zdanie jak Heraszczenko ma profil Nexta na platformie X, który poinformował, że funkcjonariusze FSB mogli znajdować się w sali koncertowej podczas ataku terrorystycznego w Moskwie. Na dowód wspomnianej tezy dołączono filmik i zdjęcia z piątkowego ataku.
Czytaj także: Rosja wiedziała o zamachu? Szokujące informacje w sieci
Na współpracy z Kremlem zbił majątek
Według ustaleń fundacji Aleksieja Nawalnego (zmarłego rosyjskiego działacza opozycyjnego) dzięki współpracy z Kremlem Władimir Sołowjow nieźle się obłowił. We Włoszech kupił dwie wille nad jeziorem Como, wyceniane na 8 mln euro.
Posiada też status włoskiego rezydenta. Tuż przed inwazją na Ukrainie Sołowjow znalazł się na liście osób objętych sankcjami - jako kremlowski propagandzista. Włosi zabezpieczyli też wspomniane nieruchomości. Jego dzieci mieszkają jednak i uczą się w Europie, w Italii oraz we Francji. Ojciec służy machinie Kremla, to się nie zmienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.