Przyniosła do szpitala martwe dziecko. Teraz usłyszała zarzuty

Kobieta, która przyniosła do szpitala w Garwolinie martwego noworodka, odpowie za zabójstwo. Tak zdecydowali śledczy, którzy ustalili, że dziecko urodziło się zdrowe. Prokuratura żąda dla niej kary dożywotniego pozbawienia wolności.

Śledczy uznali, że 19-latka zabiła swoje dzieckoŚledczy uznali, że 19-latka zabiła dziecko
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że w piątek (23.02) do szpitala w Garwolinie zgłosiła się 19-latka, który trzymała w rękach małe dziecko. Do placówki dostała się z matką, która ją przywiozła.

Noworodkiem błyskawicznie zajęli się lekarze. Niestety, na pomoc było już za późno. Życia dziecka nie udało się uratować.

Medycy ustalili, że 19-latka urodziła dziecko dzień wcześniej (22.02). Młoda kobieta tłumaczyła się, że noworodek był już martwy po porodzie. Lekarze nie uwierzyli w słowa nastolatki. Na miejsce przyjechała policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabił nożem sklepikarza w Brzezinach. Rzecznik prokuratury w Łodzi mówi nawet o dożywociu

Śledczy ustalili, że dziecko żyło

W toku postępowania okazało się, że noworodek urodził się zdrowy. Dziecko nie miało jednak żadnych obrażeń na ciele.

Na podstawie wyników sekcji zwłok możemy stwierdzić, że dziecko urodziło się żywe. Ważyło 2,5 kg. Nie miało żadnych obrażeń – przekazał Faktowi prok. Leszek Wójcik z Prokuratury Rejonowej w Garwolinie.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić kobiecie zarzut zabójstwa. Wiadomo, że czynności prokuratorskie zostały przeprowadzone z 19-latką jeszcze tego samego dnia.

Na ten moment śledczy nie ujawniają okoliczności zdarzenia. Podkreślają, że "dla dobra śledztwa nie mogą też podać, w jaki sposób zginął noworodek".

Wiadomo, że kobieta przebywa w areszcie. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, aby odizolować na razie nastolatkę od społeczeństwa na trzy miesiące. Za czyn z art. 148 Kodeksu karnego (zabójstwo) kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami