Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Przyszedł Protasiewicz. Dziennikarze oburzeni. Wyszli z konferencji

Dwóch korespondentów BBC wyszło z konferencji prasowej zorganizowanej przez białoruskie władze, w której uczestniczył zatrzymany Roman Protasewicz. Dziennikarze stwierdzili, że opozycjonista był na spotkaniu pod przymusem.

Przyszedł Protasiewicz. Dziennikarze oburzeni. Wyszli z konferencji
Roman Protasiewicz wystąpił na konferencji prasowej w Białorusi (PAP/EPA, RAMIL NASIBULIN)

W poniedziałek białoruskie władze zorganizowały konferencję prasową z udziałem zatrzymanego dziennikarza Romana Protasiewicza. Dotyczyła ona przymusowego lądowania w Mińsku samolotu Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Po wylądowaniu opozycjonista został aresztowany.

26-letni Roman Protasiewicz twierdził, że nie jest zmuszony do współpracy z białoruskimi władzami. Zapewniał, że czuje się dobrze i nikt go nie dotknął. Zaznaczał, że "rozumie szkody, które wyrządził krajowi" i "zrobi wszystko, by je naprawić".

Dziennikarze wyszli z konferencji prasowej w Mińsku

Korespondenci BBC postanowili w ramach protestu wyjść ze spotkania. Ich zdaniem wystąpienie Protasiewicza było pod przymusem.

Właśnie wyszliśmy. Nie bierzemy w tym udziału, gdy jest wyraźnie pod przymusem - skomentował korespondent BBC na Ukrainie Jonah Fisher.

W ślady ekipy BBC miało pójść również kilka innych osób. Niezależna białoruska dziennikarka Taccjana Karawiankowa powiedziała wprost, że nie wierzy w słowa Protasiewicza.

Nie wierzę w to wszystko, co pan mówi. Współczuję panu, tak jak współczuje panu wielu ludzi, wielu kolegów dziennikarzy. Proszę się trzymać i po prostu to przeżyć - powiedziała do opozycjonisty.

Zobacz także: Białoruś zakręca kurek. "To było zaplanowane. Wybuchła panika, ale mamy zapasy"

Autor: NB
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić