Szymon Hołownia został oficjalnym kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego w nadchodzących wyborach prezydenckich. Decyzję ogłosił w sobotę lider PSL, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
W sobotę Rada Naczelna PSL jednogłośnie przyjęła uchwałę o poparciu kandydatury Szymona Hołowni. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że partia będzie aktywnie wspierać jego kampanię i angażować się we wszystkie działania mające na celu zjednoczenie Polski i Polaków.
Możemy z dumą powiedzieć, że mamy swojego kandydata, który jest nie tylko kandydatem jednego środowiska, ale jest kandydatem kilku środowisk politycznych, a będzie przede wszystkim kandydatem wszystkich obywateli, na to bardzo liczymy – zaznaczył lider PSL podczas konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cieszymy się, że będziemy wspólnie w tej kampanii startować" - podkreślił szef MON.
Decyzja PSL o poparciu Hołowni wpisuje się w strategię partii zmierzającą do jednoczenia sił politycznych przed zbliżającymi się wyborami. Stronnictwo zapowiedziało aktywne zaangażowanie swoich struktur w kampanię wyborczą kandydata.
PSL poprze Szymona Hołownię
"Od początku było ustalone, że wspólnym kandydatem Polski 2050 i PSL-u jest marszałek Szymon Hołownia. Naszym celem jest zwycięstwo w tych wyborach" - powiedziała w Polskim Radiu 24 posłanka Polski 2050 Barbara Okuła. Sęk w tym, że wcześniej pojawiły się pewne wątpliwości co do tego, jaką decyzję podejmie PSL.
Czytaj także: Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Zdaniem niektórych posłów, partia powinna wystawić własnego kandydata. Taką opinię pod koniec listopada wyraził m.in. Henryk Smolarz z PSL, który podkreślił, że "wiele osób ma zbliżony pogląd".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.