Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Trzy ciężarówki martwych zwierząt. Oburzeni sąsiedzi protestują

44

Groźny wirus zabił w Polsce już 10 mln ptaków. Właściciele nie wiedzą, co robić z martwym drobiem, dlatego wyrzucają go do grzebowisk. Okoliczni mieszkańcy sprzeciwiają się takiemu sposobowi na pozbycie się martwych ptaków.

Trzy ciężarówki martwych zwierząt. Oburzeni sąsiedzi protestują
Choroba wybija miliony ptaków na polskich fermach (Facebook)

Na szokujący pomysł wpadli w Zawadach Dworskich na Mazowszu. Do grzebowiska wrzucano ptaki z całego regionu. Stworzono go na terenie prywatnej działki, za zgodą właściciela. Legalnie zarejestrował on tę działalność, otrzymując pozytywną decyzję od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mieszkańcy zdecydowanie sprzeciwiają się temu pomysłowi.

Nie wiadomo, kto pierwszy zauważył, że na polu sąsiada coś jest nie tak. Pierwszego dnia kopali, drugiego przyjechały już trzy ciężarówki pełne padłych kur. Już mieli wysypywać do tych dołów – opowiada na łamach „GW” pan Roman, mieszkaniec wsi Zawady Dworskie.

Grzebowisko obok wodociągu

Martwe kurczaki miały wylądować w wykopanym grzebowisku. Zebrała się tam woda. Miejscowi alarmują, że zaledwie dwa kilometry stąd jest ujęcie wody gminnego wodociągu, do którego podłączonych jest prawie trzy tysiące osób. Mieszkańcy bali się więc skażenia tego terenu i wody.

O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza". 30 kwietnia, do świeżo wykopanych dołów, miał zostać wsypany martwy drób. Aż 300 miejscowych zablokowało te działania i zgłosili je na policję. Walka z właścicielem działki trwała kilka dni. Ostatecznie wygrali mieszkańcy, a martwe ptaki przewieziono do zakładu utylizacyjnego.

Właściwie całą majówkę. Przyjeżdżali nocami, a przecież lało. Staliśmy tu wszyscy w tym deszczu, wójt też – opowiada Anna Augustyniak, sekretarz gminy.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Tylko od początku roku w Polsce wybuchły 274 ogniska grypy ptasiej, w wyniku których śmierć poniosło 10 mln zwierząt. Tragiczną sytuację zaobserwowano w powiatach: ciechanowskim, żuromińskim i mławskim, które są zagłębiem przemysłowego chowu drobiu. Działa tam 605 ferm, w których żyje 75-80 mln zwierząt. Ze względu na ptasią grypę całe ptactwo trzeba będzie wybić.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić