Pukają do drzwi Polaków. Wpuścisz ich i będziesz miał problem

Potwierdzono śmierć 18 osób zakażonych bakterią legionellą na Podkarpaciu. Tymczasem pojawili się oszuści, którzy żerują na ludzkim strachu i wyłudzają pieniądze.

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W czwartek 31 sierpnia dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie Adam Sidor przekazał, że epidemia legionelli jest na etapie wygaszania. Łącznie zmarło 18 pacjentów, u których wykryto tę bakterię. Na Podkarpaciu u ponad 150 osób potwierdzono zakażenie legionellą.

Legioneloza to choroba układu oddechowego. Jest chorobą zakaźną, ale nie zaraźliwą. Wywołują ją bakterie legionella, które występują w wodzie i rozmnażają się w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza.

Legioneloza nie przenosi się z człowieka na człowieka. Stanowi zagrożenie dla ludzi jedynie, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Do zakażenia może dochodzić poprzez wdychanie powietrza, w którym znajduje się aerozol skażonej bakteriami wody (mgła wodna powstała w wyniku rozprysku wody) - informuje Główny Inspektorat Sanitarny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy

Tymczasem w związku z zachorowaniami pojawili się oszuści, którzy wykorzystują strach przed bakterią i wyłudzają pieniądze. M.in. w Nowym Sączu podszywają się pod pracowników wodociągów i oferują dezynfekcję wody.

Spółka Sądeckie Wodociągi zdementowała rozpowszechniane informacje o rzekomej dezynfekcji sieci wodociągowej, szczególnie wewnętrznych instalacji domowych.

Szanowni Państwo, spółka Sądeckie Wodociągi informuje, że jeśli ktokolwiek do Państwa dzwoni lub odwiedza w domu/mieszkaniu PODAJĄC SIĘ ZA PRACOWNIKA SPÓŁKI SĄDECKIE WODOCIĄGI i proponuje lub sugeruje konieczność dezynfekcji Państwa wewnętrznej instalacji wodociągowej (ze względu na zagrożenie bakterią Legionelli lub z innego powodu) czy to w domu prywatnym albo też wielorodzinnym lub bloku na którymkolwiek z osiedli, na całym obszarze działania Spółki Sądeckie Wodociągi (gdzie jest dostarczana bezpieczna i spełniająca wszystkie wymagania jakościowe woda) czyli obszar m. Nowy Sącz oraz tereny gmin Stary Sącz, Korzenna, Nawojowa, to informuję, że Pracownicy Spółki Sądeckie Wodociągi takich działań nigdy nie prowadzili, nie prowadzą i nie będą prowadzić - podkreśla Sławomir Rajski, wiceprezes Sądeckich Wodociągów.

- Jeśli takie osoby twierdzą, że są pracownikami Spółki Sądeckie Wodociągi lub działają w jej imieniu to jest to nieprawda i w takiej sytuacji pod żadnym pozorem nie wolno takim osobom udostępniać swojego mieszkania lub nieruchomości i koniecznie takie zdarzenie należy zgłosić na Komendę Policji w Nowym Sączu - dodaje wiceprezes Sądeckich Wodociągów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej