Takiej sytuacji nie było we Włoszech od niemal 500 lat. Superwulkan zlokalizowany na Polach Flegrejskich w Kampanii znów jest aktywny. Naukowcy przebadali go bardzo dokładnie i nie mają wątpliwości: w każdej chwili może dojść do erupcji. A ta będzie katastrofalna w skutkach.
Czytaj także: Pogoda w Europie oszalała. Jakie lato nas czeka?
Po raz ostatni wybuch superwulkanu miał miejsce w 1538 roku. Od tego czasu Pola Flegrejskie były oazą spokoju i nikt nie spodziewał się, że zagrożenie wróci. Ale teraz jest zupełnie inaczej. Wulkanolodzy z University College London i włoskiego National Research Institute ostrzegają, że katastrofa jest blisko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak odnotowano, wokół wulkanu wystąpiły dziesiątki tysięcy niewielkich trzęsień ziemi. A miasto Pozzuoli, które spoczywa na szczycie Campi Flegrei (czyli "płonące pola"), zostało w ich wyniku podniesione o około cztery metry. Części wulkanu zostały rozciągnięte "niemal do punktu krytycznego", a ten znów się uaktywnił. Ziemia wokół zaczyna pękać, a teren pracuje.
Pod powierzchnią aż buzuje, a magma pracuje i zaczyna topić się skała. Zbierają się też gazy, zaczyna się aktywność, która może zakończyć się erupcją. Poprzednie "niepokoje" na Polach Flegrejskich miały miejsce w latach pięćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Wówczas nie doszło do katastrofy.
W 2010 roku erupcja islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull sparaliżowała całą Europę. Po kwietniowej erupcji powstała ogromna chmura pyłów, która unosiła się nad Starym Kontynentem. A to spowodowało zamknięcie przestrzeni powietrznej w większości krajów kontynentu i wielkie problemy dla ruchu lotniczego.
Pola Flegrejskie to kaldera superwulkanu o średnicy 13 kilometrów, która jest położona w okolicach Neapolu. Pod kalderą znajduje się gigantyczne jezioro płynnej magmy, która znów jest aktywna i znów stanowi zagrożenie. W samym centrum Pól Flegrejskich znajduje się miasto Pozzuoli, które zamieszkuje 80 tysięcy osób.
Okolice to niemal 400 tysięcy mieszkańców, którzy żyją w pobliżu superwulkanu. Ten może eksplodować z siłą ósmej klasy, czyli najwyższej dla wulkanów na Ziemi. Skutki dla Neapolu, Kampanii i całej Europy mogą być opłakane.