Gospodarzem programu "Moskwa. Kreml. Putin", do którego zaproszenie przyjął Władimir Putin, jest Władimir Sołowjow. Odcinek został wyemitowany na kanale Rossija-1. Ze względu na pandemię COVID-19 prezydent Rosji połączył się z Sołowojem zdalnie.
Przeczytaj także: Tak się bawi "córka" Putina. Nagrania podbijają sieć
Putin złapał ołówek. "Nie stracił umiejętności sztuk walki"
W trakcie wywiadu po biurku Władimira Putina zaczął toczyć się ołówek. Nie spadł na podłogę, bo prezydent w porę go złapał.
Przeczytaj także: Jackowski miał gorzką wizję. Chodzi o Rosję i Putina
Prowadzący był pod wielkim wrażeniem. Przy okazji kolejnego odcinka programu "Moskwa. Kreml. Putin" zapytał nawet swojego gościa, czy byłby zdolny powtórzyć wyczyn Putina.
Jego reakcje były fantastyczne, najwyraźniej nadal jest w świetnej kondycji, nie stracił swoich umiejętności sztuk walki. Pawle (gość programu – przyp. red) też musisz ćwiczyć tak dużo, jak tylko zdołasz – ekscytował się Sołowjow.
Przeczytaj także: Czesi chcą szczepić rosyjską szczepionką. Nie czekają na zgodę UE
Nie wszyscy podzielali entuzjazm gospodarza programu "Moskwa. Kreml. Putin". Wielu internautów wyśmiało zachowanie Sołowjowa, uważając je za przesadzone. "Gdyby ołówka nie złapał Putin, zrobiłby to żołnierz NATO", "nawet ołówek chciał uciec przed Putinem" - komentują w mediach społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.