Rosyjska propaganda odgrywa bardzo ważną rolę w sposobie rządzenia państwem, jaki stosuje Kreml na czele z Władimirem Putinem. Dzięki niej dyktator utwierdza mieszkańców w przekonaniu, że jego wojsko jest niezwyciężone, a sama Rosja rzekomo "broni się tylko, odpowiadając na agresję Zachodu oraz Stanów Zjednoczonych".
Propaganda działa na tyle skutecznie, że większość obywateli Rosji mocno wspiera działania prezydenta Władimira Putina, który kilka miesięcy temu cieszył się około 80-procentowym poparciem.
Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widzimy Rosjanina, który niszczy swój amerykański telefon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władimir Putin jest moim prezydentem i to jest moja odpowiedź na sankcje! - powiedział Rosjanin i rozbił młotkiem swojego iPhone'a. Zrobił to w symbolicznym dla siebie miejscu, na ścianie z literką Z, która jest jednym z symboli wojennych Federacji Rosyjskiej.
Propaganda radzi. Kupujcie w Chinach
Propaganda rosyjska o kilkunastu miesięcy stosuje retorykę, że wszystko, co zachodnie lub ze Stanów Zjednoczonych jest złe. Niedawno głośno było o tym, że propaganda rosyjska zakazuje kupowania europejskich produktów i namawia na przerzucenie się na chińskie produkty.
W programie Władimira Sołowjowa peany na temat podróbek wygłosiła Margarita Simonian, szefowa kontrolowanej przez Kreml telewizji RT.
Kupiłam sobie trzy pary butów "Gucci" tylko za 2000 rubli (około 87 złotych). Są cudowne. Prawdopodobnie wyprodukowano je gdzieś w Chinach. Z zasady kupuję teraz tylko fałszywki. To jak kupić bilet u konduktora, a potem iść pieszo - tłumaczyła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.