Ilia Bogdanow podzielił się swoją historią w wywiadzie dla Radia Wolna Europa. Jak relacjonował, w przeszłości był funkcjonariuszem FSB. Teraz walczy w wojnie w Ukrainie - ale nie po stronie Rosji, tylko Ukrainy.
Przeczytaj także: Mówił o Polsce. Biden: Putin nie planował zostać w Ukrainie
Przybyłem tutaj już 2014 roku, ale nie po to, by zdobyć Ukrainę, tylko by walczyć z reżimem Putina – stwierdził Bogdanow w rozmowie z Radiem Wolna Europa.
Chciałem bardziej zmienić Rosję niż wspierać Ukrainę. Osiem lat później walczę po stronie Ukrainy. I nie obchodzi mnie to, czy Rosja przetrwa jako kraj - dodał.
Oficer FSB walczy po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją
Kiedy w 2022 roku Rosja znowu dopuściła się agresji na sąsiednie państwo, Ilia Bogdanow zdecydował, że wróci na front. Kosztowało go to dużo zdrowia - odniósł na tyle poważne obrażenia, że został na jakiś czas wyłączony z walk.
Przeczytaj także: Oficjalnie nie bierze udziału w wojnie. "Jesteśmy mięso, rozpraszacz"
Bogdanow wyjawił w wywiadzie, że uporał się już z ostatnimi problemami zdrowotnymi i zamierza natychmiast wrócić do walki. Zaznaczył jednak, że nie jest zwolennikiem rozwiązywania konfliktów poprzez wojnę i ma nadzieję na jak najszybsze zaprowadzenie pokoju.
Przeczytaj także: Nie żyje Stanisław Generałow. Za cztery dni obchodziłby 34. urodziny
Nie chcę wojny dla samej wojny. Chcę pokoju w Ukrainie – podkreślił Ilia Bogdanow (Radio Wolna Europa).
Putin na czele FSB
FSB to rosyjska służba specjalna utworzona w 1995 roku, koncentrująca się na zadaniach kontrwywiadowczych, ale nie tylko. Do jej kadry kierowniczej weszli dawni oficerowie KGB. W latach 1998-1999 na czele FSB stał Władimir Putin, który następnie został premierem, a potem prezydentem Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.