Armenia od dłuższego czasu kojarzona jest jako kraj przyjazny Rosjanom. Gdy prezydent kraju ogłosił powszechną mobilizację w Rosji, niemal wszystkie loty do Erywania zostały zarezerwowane przez mężczyzn, którzy chcieli uniknąć wcielenia do wojska.
Nie brakuje głosów, że Armenia, podobnie jak Białoruś, jest uzależniona od Rosji. Ma być to wymuszone sytuacją geopolityczną tego kraju, zwłaszcza złymi relacjami z Turcją i Azerbejdżanem. Rosja miała być dla Armenii swoistym gwarantem bezpieczeństwa.
Czytaj więcej: Szokująca cena za czereśnie w Biedronce. Aż zrobił zdjęcia!
Pewną jaskółką był fakt, że władze Armenii zakazały wjazdu do tego kraju kilkorgu znanym rosyjskim działaczom społecznym, politykom i dziennikarzom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A teraz premier Armenii - Nikol Paszinian jasno wypowiedział się na temat wojny w Ukrainie. Jasno zadeklarował, że jego kraj nie jest sojusznikiem Rosji.
Czytaj więcej: Szokująca cena za czereśnie w Biedronce. Aż zrobił zdjęcia!
W wojnie z Ukrainą nie jesteśmy sojusznikami Rosji. Nasze postrzeganie tego konfliktu budzi niepokój, ponieważ bezpośrednio wpływa na wszystkie nasze relacje - powiedział w CNN.
Na Zachodzie twierdzą, że jesteśmy sojusznikiem Rosji. W Rosji widzą, że nie jesteśmy ich sojusznikami w tej wojnie. I okazuje się, że nie jesteśmy niczyimi sojusznikami, co oznacza, że jesteśmy bezbronni - dodawał.
Inni eksperci wskazują, że Armenia cały czas balansuje, gdyż chce dobrych stosunków z Zachodem, ale zarazem zawiera porozumienie gospodarcze z Iranem, który współpracuje z Rosją.
464 dni wojny w Ukrainie
Po ataku dronów na Moskwę Kreml natychmiast oskarżył Kijów o kolejny "akt terroryzmu".
Ukraina zaprzeczyła, by brała w tym udział. Zaczęły mnożyć się spekulacje czy w obliczu klęsk na froncie i niechęci Rosjan do angażowania się w wojnę, co widać było podczas częściowej mobilizacji, Putin nie zorganizował prowokacji.
Takiego zdania jest m.in. były oficer KGB i kolega Putina ze studiów Siergiej Żyrnow.
Czytaj także: Atak dronów na Moskwę. Ekspert mówi o Polsce