Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Putin witał ich kwiatami. Zaskakujące fakty o rodzinie Dulcewów

Anna i Artiom Dulcewowie działali jako rosyjscy szpiedzy w Słowenii. Choć udawali argentyńską rodzinę, służbom udało się ich zdekonspirować. Ostatnia wymiana więźniów dała im upragnioną wolność, ale echa sprawy wciąż wybrzmiewają w amerykańskich mediach. "The New York Times" dotarł do niezwykle ciekawych informacji o rodzinie Dulcewów.

Putin witał ich kwiatami. Zaskakujące fakty o rodzinie Dulcewów
Rodzina Dulcewów witana na lotnisku przez Putina (X, Nexta)

Historyczna wymiana więźniów między USA i Rosją miała miejsce 1 sierpnia. W przedsięwzięciu brało udział kilka innych państw, w tym Niemcy, Polska czy Białoruś. W ramach wymiany do Stanów wrócili m.in. dziennikarze Evan Gershkovich i Ałsu Kurmaszewa.

Z kolei do Rosji wrócił m.in. Paweł Rubcow, pracujący w Polsce i podający się za hiszpańskiego dziennikarza oraz rodzina Dulcewów, którzy pracowali pod przykrywką w Słowenii. Ich przyjazd na moskiewskie lotnisko Wnukowo był zarejestrowany przez kamery. W wydarzeniu uczestniczył Władimir Putin, który witał powracających szpiegów kwiatami. Operacja objęła ogółem 24 osoby z więzień w siedmiu krajach oraz dwoje dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 05.08

Historia rodziny Dulcewów. Amerykanie ujawniają zaskakujące fakty

"The New York Times" dotarł do nowych informacji o rodzinie Dulcewów. Artiom i Anna pracowali jako rosyjscy szpiedzy udając argentyńską familię. Ona miała nazywać się Maria Rosa Mayer Munos, on zaś Ludwig Gisch. Mieli dwójkę dzieci, które wedle Kremla wierzyły do samego końca, że pochodzą z Argentyny.

Według informacji "NYT" służby słoweńskie nie były w stanie ustalić, jakie zadania powierzyła małżeństwu Moskwa. Możliwe też, że wolały tego nie podawać do publicznej wiadomości. Wiadomo jednak, że Anna Dulcewa prowadziła w Słowenii internetową galerię sztuki, która nie przynosiła żadnych zysków. Właściciel największej galerii w kraju, Damian Kosec, zwrócił uwagę w rozmowie z amerykańskim dziennikiem, że w Słowenii mało kto zajmuje się sztuką. Być może dlatego Dulcewej tak łatwo udało się wejść w to środowisko. Z kolei jej mąż Artiom był właścicielem start-upu technologicznego, ale jego zyski nie przekraczały kilku tysięcy euro.

Mimo tego żyli na bardzo wysokim poziomie, co początkowo uszło uwadze słoweńskich służb. Dulcewowie wysyłali dzieci do międzynarodowej szkoły brytyjskiej, gdzie czesne to 10 tys. na miesiąc.

W końcu w 2022 roku Dulcewowie zostali zatrzymani. Wyrok w ich sprawie zapadł niedawno, jednak w ramach wymiany więźniów odzyskali wolność. Wrócili do Rosji razem z pociechami, które przez jakiś czas przebywały w pieczy zastępczej. Sceny rozgrywające się na lotnisku Wnukowo, gdy Anna wpadła w ramiona Putina, obiegły świat.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić