Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Polska jest wrogiem. Ekspert wyjaśnia, co Putin chce zrobić z Ukrainą

Oddziały rosyjskie zbierają się przy ukraińskiej granicy. 150 tys. żołnierzy i czołgi są pokazem siły, który ma budzić postrach, czy Putin ma większe plany co do Ukrainy?

Polska jest wrogiem. Ekspert wyjaśnia, co Putin chce zrobić z Ukrainą
Putin zbiera wojska przy ukraińskiej granicy. (Getty Images)

Ukraina wstrzymuje oddech. W okolicy Donbasu i Ługańska Putin postanowił wystawić swoje wojska. Jak podają ukraińskie media stacjonuje tam ok. 150 tys. rosyjskich żołnierzy i czołgi. Ustawieni są wzdłuż północno-wschodniej, wschodniej i południowej granicy kraju.

Na ten pokaz siły postanowiła odpowiedzieć Ukraina. Również wystawiła swoje wojska. Oficjalnie więc obie strony w tym samym czasie i przy tych samych granicach prowadzą testy uzbrojenia.

Po co to wszystko? Pojawiły się głosy, że Putin chce zająć Ukrainę. Nawet jeśli nie bezpośrednio, to jego celem jest posadzenie na fotelu prezydenta osoby podległej mu tak, jak na Białorusi. Co to oznacza dla Polski? Specjaliści podają, że to znacznie osłabi naszą pozycję.

Prezydent Rosji wie, że kluczem do osłabienia bezpieczeństwa Polski byłoby zajęcie Ukrainy - powiedział "Faktowi" przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej Michał Jach.

Tomasz Siemoniak, dawny szef ministerstwa obrony zwraca uwagę na jeden znaczący fakt. W rozmowie z "Faktem" przypomniał, że Rosja nie jest pozytywnie nastawiona do Polaków. Brata się z Białorusią, ale w mediach przyjęto taktykę przedstawiania Polski jako wroga.

Tarczą Polski jest przynależność o struktur europejskich i członkostwo w NATO. – NATO dostrzega zagrożenie, a gwarancje sojusznicze działają – mówi "Faktowi" gen. Polko.
Zobacz także: Putin zrobił ruch przeciw Ukrainie. Były szef MSZ: "Są 3 scenariusze"
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić