Wójcik stwierdził, że słowa o bombardowaniu Niemiec jako pierwszy wypowiedział Winston Churchill. Prokuratura początkowo nie chciała reagować na zachowanie Wójcika. Twierdzono, że "brakuje znamion czynu zabronionego".
Od decyzji zażalenie do sądu złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Już wcześniej uważał on, że radny PiS z Radomia nawoływał do popełnienia przestępstwa i nienawiści wobec narodu niemieckiego.
Sąd rozpatrzył już to zażalenie. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska poinformowała PAP, że postanowił uchylić decyzję prokuratury. Uznano bowiem, że była ona przedwczesna, a postępowanie wymaga uzupełnienia.
W związku z tym zostało wszczęte śledztwo. Zgodnie z zaleceniami sądu, będzie uzupełniany materiał dowodowy i dopiero po jego skompletowaniu i przeanalizowaniu zostanie podjęta merytoryczna decyzja - dodała Borkowska.
Śledczy sprawdzą, czy autorem tych słów był Churchill
Teraz śledczy ustalą, czy autorem wypowiedzi: "Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, bez podania przyczyny" był były premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, jak wskazywał Dariusz Wójcik.
Zadaniem prokuratury będzie odnalezienie źródła historycznego tej wypowiedzi. Będziemy ustalać, czy faktycznie kiedyś taka wypowiedź Churchilla była gdzieś zawarta, czy może jest to jednak stwierdzenie autorstwa radnego Wójcik - podkreśliła rzeczniczka prokuratury w Radomiu.