Kanał "Stop Cham" to inicjatywa, która zyskała ogromną popularność w Polsce. Skupia się na dokumentowaniu i zwalczaniu agresji drogowej oraz niewłaściwych zachowań kierowców na naszych drogach. Dzięki kamerce samochodowej każdy z nas może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Czytaj więcej: Zaskoczeni? Takie wykształcenie ma Julia Szeremeta
Do sieci trafił właśnie kolejny film, tym razem z Rzeszowa. Kierowcy dojeżdżają do ronda. Jeden z kierowców nagrał niebezpieczną jazdę innego uczestnika ruchu drogowego, który później okazał się pijany.
Mężczyzna wjeżdżając na rondo nie potrafił trzymać się jezdni. Wjechał na krawężnik, a następnie na trawnik i tak pokonał okrężne skrzyżowanie. Jak się później okazało, przez to przeciął sobie oponę i złapał gumę, dlatego... wybrał się do wulkanizatora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejny kadr filmu to jazda z niewielkim zakrętem. Kierowca również nie trzymał się jezdni i jechał po wąskim chodniku. Gdyby ktoś stał w tym miejscu, jego nieodpowiedzialne zachowanie mogłoby skończyć się tragedią.
Czytaj więcej: Katastrofa w Brazylii. Ujawniono ostatnie słowa pilota
Z relacji autora nagrania wynika, że mężczyzna po dojechaniu do wulkanizatora pomylił budynki i poszedł do piekarni. W międzyczasie o sprawie została powiadomiona policja, która sprawnie pojawiła się na miejscu.
Warto nadmienić, że w wyniku zaostrzonych przepisów, pijanym kierowcom grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat więzienia. To również konfiskata auta, ale i zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata, 15 punktów karnych.
Internauci skomentowali nagranie z udziałem pijanego kierowcy. Chwalą postawę zgłaszającego. "Mam nadzieję że zapamięta na długo tą przejażdżkę z 2,5 promila"; "I taką postawę to ja rozumiem"; "Mam nadzieję że prawo jazdy straci i do tego sprawa trafi do sądu".