To jeden z największych przemytów udaremnionych w tym roku na terenie województwa podlaskiego. Kierowca ciężarówki deklarował przewóz klimatyzatorów, jednak kontrola wykazała, że cała naczepa wypełniona była papierosami bez polskich znaków akcyzy.
Do wykrycia nielegalnego ładunku funkcjonariusze KAS wykorzystali urządzenie rentgenowskie oraz specjalnie wyszkolonego psa do wykrywania wyrobów tytoniowych. O sprawie poinformował w poniedziałek komisarz Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.
Gdyby papierosy trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby kilkanaście milionów złotych. Kierowca został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Suwałkach sąd aresztował go na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Granica polsko-litewska, będąca wewnętrzną granicą Unii Europejskiej, nie jest objęta stałymi kontrolami paszportowymi ani celnymi.
Zwalczaniem przemytu, zwłaszcza papierosów, zajmują się mobilne patrole KAS oraz Straży Granicznej, wspierane przez policję. Służby te korzystają m.in. z urządzeń do prześwietlania ładunków i psów szkolonych do wykrywania kontrabandy.
To kolejny duży przemyt udaremniony w Budzisku. W kwietniu funkcjonariusze KAS zatrzymali tam 520 tysięcy paczek papierosów ukrytych w ładunku plastikowych opakowań, a w lipcu przechwycili 572 tysiące paczek przewożonych zamiast płatków owsianych. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, od początku roku podlaska KAS zabezpieczyła już ponad 4,5 miliona paczek nielegalnych papierosów.